Kierowca samochodu osobowego marki Ford Focus uderzył w drzewo. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do wypadku doszło we wtorek 4 maja po godzinie 10.00 na drodze z Opatówka do Małej Górki. Działania przybyłych na miejsce strażaków polegały m.in. na wyciągnięciu kierowcy z forda focusa. Ratownicy musieli użyć narzędzi hydraulicznych, by dostać się do rannego. Ranny kierowca śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowany został do jednego z poznańskich szpitali.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zamknięciu drogi, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej, odłączeniu instalacji elektrycznej w pojeździe, zabezpieczeniu lądowiska i sprowadzeniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, przetransportowaniu poszkodowanego do śmigłowca oraz sprzątnięciu pozostałości powypadkowych.
W działaniach brały udział zastępy z Wrześni i Targowej Górki.
Fot. OSP Targowa Górka
0
0
0
0
0
0
Ksiadz16:00, 04.05.2021
A Karetki tam nie było, była tylko pan reporter troszkę nierzetelnie informacje przekazuje, albo źle zbiera informacje.
Zbychu19:44, 04.05.2021
Rzeczywiście, nierzetelnie bo o gapiach nie wspomniał.
Ciekawe14:54, 05.05.2021
czy Go coś to nauczyło...
Ejber20:56, 05.05.2021
Może zasłabł... Jedno jest pewne, ty już się niczego mądrego nie nauczysz
7 0
co to zmienia w obliczu wypadku? czy karetka czy śmigłowiec, najważniejsze, że poszkodowany żyje i nie było ofiar śmiertelnych. W obliczu wypadku liczy się każda sekunda, a śmigłowiec troszkę szybciej się porusza niż karetka ;)