Autor thrillerów kryminalnych promował w Kołaczkowie swoją najnowszą książkę „Wiedźmy”. Akcja powieści toczy się w niedalekim Ostrzeszowie, gdzie dochodzi do serii morderstw. Sprawca dokonuje egzekucji metodami XVIII-wiecznych tortur z czasów polowań na czarownice. Do akcji wkracza prokurator Tomasz Drwal…
Podczas spotkania dyskusja krążyła wokół wiedźm i czarownic. Temat bardzo rozpalił publiczność składającą się z głównie z kobiet, co też było na rękę Marcinowi Walczakowi, który nie musiał, aż tyle mówić. Zresztą oprócz słowa mówionego, była także muzyka, a właściwie muzyka, ponieważ autor kryminałów okazał się także utalentowanym wokalistą.
Książki Marcina Walczaka były do kupienia na miejscu, autor chętnie rozdawał autografy i robił wspólne zdjęcia. Rozmowa z pisarzem, niebawem na łamach „Wiadomości Wrzesińskich”.
Kruger14:14, 19.10.2023
Jeden facet w pisowskiej telewizji powiedział ,, na wybory przed 1989r chodziły tylko świnie " Czyja to wypowiedź ?
Tnt14:36, 19.10.2023
Będzie mi brakować wypowiedzi Korwina w TV. Czemu go wyrzucili?!!
2 0
zapewne musiał to być folksdojcz bo ,polska to nienormalność
1 0
Manfred- był to facet deklarujący się jako patriota i gorliwy katolik