16 sierpnia rozpoczął się dwudniowy Grzybowski Turniej Wojów, jeden z największych w okolicy zlotów rekonstruktorów historycznych zafascynowanych średniowieczem. Do grodu zjechało około 500 osób – wojowie i ich rodziny, a także rzemieślnicy i kupcy.
Impreza odbywała się pod hasłem „Królewska drużyna” i nawiązywała do tysiąclecia Korony Polskiej.
Punktem kulminacyjnym wydarzenia była jak zwykle wielka bitwa o gród. Oprócz głównej walki odbyły się – krąg honoru i krąg zdrady, w których rozegrano się mniejsze, choć nie mniej zacięte walki. Wojowie radzili sobie dobrze mimo piekącego słońca, które przy kolczugach i skórzanych kaftanach dawało się we znaki.
Bitwie przypatrywała się para królewska – Bolesław Chrobry z małżonką Odą, czyli odtwórcy związani z grzybowskim grodem ubrani w stroje przygotowane przez kostiumologa na podstawie źródeł historycznych.
Król i jego żona zostaną w Grzybowie do jutra. W niedzielę o 10.00 wezmą udział w mszy odprawionej w grzybowskim kościele.
Turnie to nie tylko zabawa, ale też edukacja. W tym roku bardzo ciekawie wypadły warsztaty, na których odwiedzający zgłębiali tajemnice zielarstwa, wikliniarstwa czy kowalstwa.
Były też wykłady, koncerty i zajęcia dla dzieci.
W niedzielę (17 sierpnia) dalszy ciąg imprezy. Plan poniżej.
5 0
„Nie znamy nawet imion dwóch pierwszych żon Bolesława Chrobrego. Dlatego chcę przypomnieć dzisiaj matkę króla Mieszka I, Emnildę.”
😂😂😂 Ale wyuczona😂😂😂
4 0
Skoro natura nie zrobiła tego przekopu, to wydaje mi się, że to nie ma sensu. Gdyby natura chciała, żeby tam był przekop, to by był.🤣
4 0
Brakuje tutaj jednej atrakcji; bój Wodzów lokalnych w skórzanych kaftanach 🤣🤣🤣🤣🤣
1 0
Września nie ma burmistrza, Września potrzebuje burmistrza.
1 0
Za chwilę Wuc wyskoczy w tej gazecince w artykułach o pojedynku kultywatorów podsiębiernych?
A gazecina jak niegdyś Trybuna Ludu; Kierownicza Siła Narodu zawsze na *głównej *?
Ja prdę! 🤣
3 0
Niestety ta impreza robi się coraz bardziej zamknięta. Odnoszę wrażenie, że goście tylko przeszkadzają "wojom" i "wojenkom". Płacić 20 złotych za oglądanie śpiących grubasów w namiotach... Owszem, jakieś tam paciorki można było kupić i bój jakiś był, ale szału nie było. Dodatkowe rozczarowanie: brak możliwości wejścia na rekonstrukcję bramy; ponoć podłoga spróchniała... A i taki drobiazg: brak stojaków na rowery z jednoczesnym zakazem wprowadzania ich na teren grodziska (ile kasy wydał powiat na ścieżkę rowerową do Grzybowa?)
0 0
Chyba zawsze tak było że publiczność musiała wychodzić z grodu o 18.00. Co do rowerów to się nie wypowiadam bo jeżdżę samochodem. W tym roku nie byłem wiec nie wiem po ile był prking. Z tego co pisza na stronie wstep dla dzieci do 7 lat był darmowy.
0 0
Co do stojaków rowerowych zgadzam się z wujem. Jeśli chodzi chodzi o inne atrakcje - naparzanka wojów już od dawna mnie nie ekscytuje, wobec tego o tym punkcie programu niewiele mogę powiedzieć. Natomiast w porównaniu z innymi laty były inne atrakcje - ciekawe wykłady, cały szereg warsztatów, coś dla siebie można było wybrać. Ostatecznie, myślę że się nie mylę, nie ma przymusu uczestnictwa w tej imprezie.
0 0
Wuju a że się tak zapytam, ile razy byłeś tam rowerem, poza imprezą "wojową" ?
0 0
Ciotki i Wujenki, jak się nie podoba to w domu siedzieć. Wymyślacie *%#)!& Rzygam taki ludźmi.
Mnie się podoba cała impreza wojów w Grzybowie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz