Walka o życie bez bólu i dom rodzinny. Piotr potrzebuje pomocy

Z naszą redakcja skontaktował się Piotr Kaminiczny, mieszkaniec Kostrzyna, który zmaga się z ciężką chorobą. 24-latek żyje w ogromnym stresie z powodu bólu, którego doświadcza, ale także lęku o los rodziny.

Piotr urodził się z zespołem McCune-Albrighta, schorzeniem genetycznym objawiającym się zmianami kostnymi, skórnymi oraz zaburzeniami hormonalnymi. Choroba powoduje powstawanie guzów na ciele oraz w organach wewnętrznych, m.in. w woreczku żółciowym. Muszą być one usuwane operacyjnie, a i tak cały czas powstają nowe. Skutkiem choroby są m.in.  brak czucia w dłoniach, nogach i innych częściach ciała, zerwane nerwy, ograniczona ruchomość i ciągły ból. Dodatkowo 24-latek ma poważną wadę wzroku.

Od urodzenia jestem osobą całkowicie niepełnosprawną, ubezwłasnowolnioną, z całkowitym zakazem pracy i brakiem możliwości samodzielnej egzystencji. Przeszedłem już 60 operacji – mówi Piotr.

24-latkiem opiekuje się jego mama.

Koszty leków, rehabilitacji i wizyt lekarskich przekraczają możliwości finansowe rodziny. Sytuacja jest bardzo trudna, bo pod opieką mamy Piotra pozostaje także jego rodzeństwo.

Problem stanowi także niedokończona budowa domu. Przez brak środków na jej sfinalizowanie  los rodziny jest niepewny.

Dlatego pan Piotr zdecydował się założyć dwie zbiórki. Jedną na wydatki związane ze swoim leczeniem, drugą na materiały budowlane. Rodzina będzie także wdzięczna za pomoc w transporcie materiałów. Poniżej linki do zbiórek.  Kontakt do Piotra można znaleźć w opisie.

Leczenie Piotra może wesprzeć: TUTAJ i TUTAJ. 

Pomóc rodzinie w dokończeniu budowy domu można: TU.