Jakie to są groźby karalne i jak je udowodnić?

Choć przestępstwa związane z groźbami karalnymi często są bagatelizowane, warto mieć świadomość, że może za nie grozić kara pozbawienia wolności do lat trzech. Jeśli ktoś kieruje w Twoją stronę groźby, koniecznie dowiedz się, co możesz zrobić. Dzięki wsparciu adwokata z Nowego Tomyśla masz szansę na pomoc w odzyskaniu poczucia bezpieczeństwa i ukaraniu sprawcy.

W jakich sytuacjach można mówić o groźbach karalnych?

O groźbie karalnej możemy mówić wtedy, gdy ktoś grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa zarówno na jej szkodę, jak i szkodę bliskich jej osób. Warunkiem jest, aby groźba ta wzbudzała w ofierze poczucie zagrożenia i obawę, że osoba kierująca tę groźbę rzeczywiście może wprowadzić ją w życie.

Jeśli natomiast pojawiają się groźby, w przypadku których nie ma ryzyka, że zostaną one zrealizowane, nie można mówić o przestępstwie z art. 190 KK. To ważna informacja dla wszystkich osób, które chcą złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Ile grozi za groźby karalne? Nawet trzy lata pozbawienia wolności

Wiele osób zastanawia się nad tym, ile grozi za groźby karalne. Kwestię tę również reguluje Kodeks Karny. Jeśli chodzi o groźby karalne art. 190 KK wskazuje, że „Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub na szkodę osoby dla niej najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w osobie, do której została skierowana lub której dotyczy, uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”

W tym miejscu warto dodać, że ściganie zawsze następuje na wniosek pokrzywdzonego. Jeśli ktoś kieruje w Twoją stronę groźby, nie wahaj się działać. Jak najszybciej zgłoś to do odpowiednich służb. Jest to jedyna droga, aby osoba popełniająca przestępstwo została odpowiednio ukarana. Dobrym pomysłem może być również rozmowa z prawnikiem, który pomoże w zebraniu materiałów dowodowych, przez co szanse na zastosowanie adekwatnej kary dla sprawcy będą o wiele większe.

Groźby karalne – przykłady

Jakie mogą być przykład gróźb karalnych? Zacznijmy od tego, że z reguły są to groźby wyrażane słownie, choć nie muszą takie być. O przestępstwie możemy mówić zarówno w przypadku gróźb wyrażonych bezpośrednio, jak i pośrednio, na przykład mailowo czy w wiadomościach wysyłanych przez różnego typu komunikatory.

Groźby mogą dotyczyć pozbawienia życia lub działań, które mają doprowadzić do powstania uszczerbku na zdrowiu – zarówno osoby, do której są kierowane, jak i członków jej rodziny. Co więcej, groźby mogą być związane z uszkodzeniem mienia, na przykład spaleniem domu czy samochodu. Zdarzają się sytuacje, gdy groźby dotyczą zatrucia zwierzęcia należącego do poszkodowanego. Przykładów jest zatem wiele – istotne jest, aby groźba wzbudzała realne poczucie zagrożenia.

Jak udowodnić groźby karalne?

Kwestia udowodnienia groźby karalnej budzi wiele wątpliwości, głównie dlatego, że niejednokrotnie możliwości zgromadzenia dowodów są ograniczone. W sytuacji, gdy groźby się powtarzają, warto zadbać o zabezpieczenie dowodów w postaci zdjęć czy materiałów wideo. Do materiałów dowodowych warto dołączyć wszystkie listy, nagrania, SMS-y czy inne wiadomości.

Cennym dowodem mogą być również zeznania świadków, którzy wiedzieli, jak sprawca grozi osobie poszkodowanej. Jeśli sprawca najczęściej kieruje w Twoją stronę groźby w konkretnych okolicznościach, zadbaj o to, aby ktoś Ci towarzyszył lub by osoby trzecie mogły obserwować, co się dzieje. Takie zeznania mają dużą wartość dowodową.

Dzięki pomocy prawnika zwiększasz szanse na odzyskanie poczucia bezpieczeństwa

Od pewnego czasu ktoś kieruje w Twoją stronę groźby, przez co czujesz się coraz bardziej zagrożony? Martwisz się o zdrowie swoje i swoich bliskich? Warto porozmawiać z adwokatem, który specjalizuje się w tej typu sprawach, a dowiesz się, co możesz zrobić. Dzięki profesjonalnemu wsparciu zwiększysz szanse na to, że sprawca przestępstwa zostanie ukarany – włącznie z możliwością zastosowania kary pozbawienia wolności. W ten sposób odzyskasz poczucie bezpieczeństwa.

Wsparcie merytoryczne podczas tworzenia niniejszego artykułu zapewniła mec. Słupińska-Strysik, adwokat z Nowego Tomyśla.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY