Pani Beata Marciniak (50 lat) ze Słupcy w trakcie odchudzania pracowała jako sprzedawca w sklepie spożywczym, obecnie pracuje na linii produkcyjnej. Oto postanowienie noworoczne, które zmieniło jej życie – historia prawdziwa.
W styczniu 2023 roku pani Beata postanowiła schudnąć. Brzmi znajomo? Pewnie tak. Ale w przeciwieństwie do większości z nas pani Beata postanowiła potraktować swoje noworoczne postanowienie poważnie. Efekt? W ciągu 8 miesięcy zrzuciła aż 25 kilogramów, a co ważniejsze, po roku od zakończenia kuracji jej waga nadal utrzymuje się na stabilnym poziomie.Pani Beata przez lata zmagała się z nadwagą, co negatywnie wpływało na jej zdrowie i codzienne funkcjonowanie.
– Próbowałam różnych diet, ale efekty były krótkotrwałe. Podobnie jak wielu z nas, podejmowałam wcześniej próby samodzielnego odchudzania, ale brakowało mi wiedzy i wsparcia. Kilogramy zawsze wracały – wspomina.
Pani Beata podkreśla, że dieta przygotowana przez dietetyk Joannę Zimną była łatwa do wdrożenia nawet przy napiętym grafiku.
– Posiłki były smaczne i szybkie w przygotowaniu, a zarazem nieobciążające budżetu. Co ważne, nie czułam, że się ograniczam, a jednocześnie widziałam efekty – mówi.
Joanna Zimna – dietetyk, który zmienia życie.
Czym różni się podejście dietetyk Joanny Zimnej od setek poradników czy diet z internetu? Przede wszystkim indywidualnym podejściem. Każdy pacjent to osobna historia, inne potrzeby i wyzwania. Joanna Zimna nie tylko układa plany żywieniowe, ale przede wszystkim edukuje, motywuje i wspiera.
Wystarczy spojrzeć na wysokie oceny i setki pozytywnych opinii na portalu Znany Lekarz. Pacjenci opisują ją jako osobę kompetentną, zaangażowaną i pełną empatii.
Jedna z opinii na Znanym Lekarzu brzmi:
Pani Joanna to nie tylko dietetyk, ale prawdziwa przewodniczka w drodze do lepszego życia. Dzięki niej schudłam 15 kg i zrozumiałam, że zdrowe odżywianie to nie wyrzeczenie, ale dobór odpowiednich posiłków, gdzie można zjeść smaczne i syte posiłki, w tym również słodkie desery.
Czy postanowienia noworoczne naprawdę nie mają sensu?
Wracając do początkowego pytania – może faktycznie postanowienia noworoczne to strata czasu? Może lepiej pogodzić się z tym, co jest, zamiast stawiać sobie nierealne cele?
A teraz zastanówmy się: jeśli pani Beata mogła schudnąć 25 kg i trwale zmienić swoje życie, to dlaczego Ty miałbyś nie spróbować? Kluczem do sukcesu jest nie tylko determinacja, ale przede wszystkim wsparcie odpowiedniego specjalisty, który pomoże obrać właściwą drogę – a jest nim z pewnością dietetyk kliniczny mgr Joanna Zimna. Na wizytę można umówić się w pięciu miejscowościach: Słupcy, Wrześni, Środzie Wielkopolskiej, Fałkowie koło Gniezna i Swarzędzu (Rabowice). Rejestracja telefoniczna pod numerem 504 600 913.
W nowym roku Joanna Zimna przygotowała specjalną promocję: 20 proc. zniżki na pierwszą wizytę. Natomiast byli pacjenci mogą skorzystać z bezpłatnej konsultacji z analizą składu ciała. To znakomita okazja, aby skorzystać z wiedzy i doświadczenia, po to by skutecznie zrealizować swoje postanowienia noworoczne!
Więcej informacji w linkach poniżej:
https://www.znanylekarz.pl/joanna-zimna/dietetyk/wrzesnia
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
0
0
0
0
0
0
Dgh22:49, 18.01.2025
Pani Joanna taka dobra że musi się wszędzie reklamować,dieta jedna dla wszystkich 1300 kcal a jeśli nie chudniesz to ten sam jadłospis przez trzy tygodnie
Marcela22:09, 19.01.2025
Nie mam zbyt wielu postanowień, żeby łatwiej je było zrealizować. W nowym roku będę pić cisowiankę zamiast coli i ćwiczyć przynajmniej 3 razy w tygodniu, żeby lepiej się czuć i zrzucić kilka kg.
Dietetyk mgr Joanna 23:13, 21.01.2025
Brawo dla pani. Organizm na pewno podziękuję za wprowadzone przez Panią dobre zmiany.
Każda zmiana jak i mała tak i duża to krok do lepszej formy.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
Lenankam11:15, 22.01.2025
Moim postanowieniem na nowy rok jest zgubienie 10kg. Zamówiłam już dietę pudełkową cud i miód bo gotowanie coś średnio mi wychodzi bo mało czasu mam
grubaska22:48, 22.01.2025
żałosne,w pięciu miejscowościach ,ale ma branie ta pani dietetyk!
grubaska23:06, 22.01.2025
Dieta może skutkować poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi ,negatywne skutki można już odczuć po kilku dniach ,złe sampoczucie ,szybka utrata masy ciała,bóle głowy,zaburzenia pracy przewodu pokarmowego ,zaburzenia hormonalne,spadek nastroju,zmęczenie itd.Dieta "bujda na resorach".
Pola11:19, 23.01.2025
Szczerze polecam!
Tereska 19:50, 27.01.2025
Zgłosiłam się do Pani Joanny, ponieważ potrzebowałam pomocy w zrzuceniu parunastu kg i wsparcia, które otrzymałam.
Na każdej wizycie jest wszystko omówione, oczywiście nie zawsze kg spadają, ale trzeba znaleźć przyczynę i wszytko jest dużo łatwiejsze.Jedna rada najpierw trzeba się przed samym sobą przyznać jaki mamy problem i co chcemy osiągnąć Życzę wszystkim wytrwałości, a Pani Joannie wielkie dzięki
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
6 1
Szczerze rozbawił mnie ten komentarz gdyż może świadczyć o tym, że ,,sfrustrowana konkurencja czuje się zagrożona i stosuje chwyty poniżej godności dietetyka, który zna swoją wartość. Oczywiście nie urażając innych specjalistów z branży, których szanuję.
Jeżeli nawet była Pani moją pacjentką ( zakładam, że napisała to kobieta ze względu na podaną wartość 130okcal- mężczyzna nigdy by nie otrzymał tak niskiej kaloryczności) to powinna pani wiedzieć, że po tygodniu stosowania diety odbywa się wizyta kontrolna. Na niej sprawdzam jak organizm zareagował na określony podaż kalorii. Podczas tej wizyty jeżeli pacjent , po przeprowadzonym wywiadzie, sygnalizuje że chodzi głodny, a jego spadek masy ciała jest zbyt duży, wtedy w ramach kosztów rozliczeniowych- zmieniam kaloryczność diety, aby była jak najbardziej dostosowana. Zaznaczam że tak byłoby gdyby taka sytuacja miała miejsce. Nie zaczynam kuracji od tak niskich wartości kalorycznych, a kto był moim pacjentem ten wie. Przeważnie jest wręcz odwrotnie- pacjenci nie mogą zjeść tak dużej ilości jedzenia i sami ograniczają dietę, jedząc mniej, co w efekcie szkodzi ich organizmowi. Na dietę 1300kcal. schodzę dopiero na końcowym etapie redukcji masy ciała, gdzie pacjent w trakcie kilku miesięcznej współpracy miał stopniowo zwiększany deficyt kaloryczny 100kcal. Do momentu , w którym organizm pacjenta reaguje na wyższe wartości kaloryczne nie obniżam ich. Kaloryczność diety ustalana jest indywidualnie na podstawie analizy składu ciała, poziomu aktywności fizycznej, oraz dostosowanego do możliwości pacjenta deficytu kalorycznego, który nie przekracza 500kcal. Nawet jeżeli pacjentka powinna otrzymać dietę o wartości 1300kcal to i tak na początku daje wyższą kaloryczność i ewentualnie obniżam ją gdy organizm nie reaguje. Reasumując, jeżeli poczuła się Pani rozczarowana moją usługą, aż do tego stopnia by pisać nie prawdę , to proszę mieć na tyle honoru, by podpisać się pod swoją opinią. Wprowadzanie czytelników w błąd i naruszanie moich dóbr osobistych jest nie właściwe. Z mojej strony życzę powodzenia w osiągnięciu swoich celów życiowych i zachęcam do skierowania energii na pozytywne aspekty życia.
5 2
Dgh reklama jest dźwignią handlu, a ja jako pacjent Pani Joanny od kilku miesięcy nie zgadzam się z Twoim komentarzem. Dieta jest komponowana indywidualnie zgodnie z wynikami badań oraz z uwzględnieniem upodobań kulinarnych. Na każdej wizycie jest przeprowadzane ważenie z analizą składu ciała i wyniki są konsultowane. Rozsądne odchudzanie to złożony proces i wymaga zaangażowania obu stron. Osobiście po wielu próbach utraty kilogramów samodzielnie lub z pomocą innych dietetyków cieszę się, że trafiłem do Pani Joanny, która nie bez powodu jest jedną z najlepszych specjalistek w swoim fachu. Pozdrawiam
3 2
Reklama dźwignią handlu!!