Zamknij
18:56, 12.03.2020
Zaczęło się od rapu pod blokiem. Później była czysta kartka w świetle nocnej lampki. Dalej sześć lat „w trumnie” i ucieczka w nieznane. Dziś jest nowe życie i ponad tysiąc wierszy na koncie.
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz