Na pierwszy ogień poszedł język polski. Młodzież musiała wykazać się znajomością „Kamieni na szaniec” Aleksandra Kamińskiego. Tytuł rozprawki brzmiał „Czy warto pomagać innym”. Uczniowie mogli też wybrać opowiadanie, w którym mieli opisać przygodę z bohaterem dowolnie wybranej lektury, który pomógł im przejść przez jakieś życiowe doświadczenie.
Na egzaminie z matematyki, który odbył się 15 maja uczniowie zmierzyli się m.in. z zadaniem, w którym mieli obliczyć zysk ze sprzedaży 120 kg truskawek.
W czwartek ostatni egzamin - z języka obcego.
Większość młodzieży po dwóch pierwszych dniach ocenia, że zadania były raczej łatwe.
- Ogólnie rzecz biorąc to czuję się wyluzowany, że jestem po polskim i matematyce. Egzaminom dałbym 7 w skali od 1-10. Obstawiam, że z matematyki będę miał 70-80%, z polskiego 75%-85% - podsumowuje Mateusz, uczeń Samorządowej Szkoły Podstawowej nr 6.
Od innych ósmoklasistów usłyszeliśmy, że polski był zdecydowanie łatwiejszy niż matematyka. Uczniom szczególnie spodobał się temat tegorocznej rozprawki.
Przypomnijmy, że egzamin ósmoklasisty jest obowiązkowy. Trzeba do niego przystąpić, aby ukończyć szkołę podstawową. Nie można go nie zdać, ale liczba uzyskanych punktów jest brana pod uwagę podczas rekrutacji do szkół średnich.
Wyniki uczniowie poznają na początku lipca.
Fot. Facebook/Samorządowa Szkoła Podstawowy nr 3
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz