Tradycji stało się za dość. W niedzielę 7 kwietnia wrześnianie kolejny raz z powagą wspominali mord katyński.

Uroczystości zorganizowane przez Wrzesińskie Towarzystwo Kulturalne, Unię Wrześnian oraz Burmistrza Wrześni, rozpoczęły się mszą w kościele farnym, przy licznym udziale wiernych.

Po nabożeństwie spod kościoła ruszył pochód z Wrzesińską Orkiestrą Dętą na czele. Pod eskortą policji kroczyli również  kombatanci, członkowie rodzin katyńskich, samorządowcy (w tym burmistrz i starosta), uczniowie, strażacy, harcerze, działkowcy, bracia kurkowi, rzemieślnicy oraz niezrzeszeni mieszkańcy.

Główną uroczystość na cmentarzu parafialnym przy ul. Gnieźnieńskiej prowadziła historyczka Małgorzata Korfini-Stachnik. Towarzyszył jej Bolesław Święciochowski, prezes Wrzesińskiego Towarzystwa Kulturalnego.

W części artystycznej wystąpili uczniowie SSP nr 3 przy ul. Kosynierów. Młodzi ludzie śpiewali piosenki i recytowali wiersze poświęcone sprawie katyńskiej.

Na koniec liczne delegacje złożyły wiązanki kwiatów pod wrzesińskim pomnikiem katyńskim. Monument powstał w 1995 roku z inicjatywy społecznego komitetu, któremu przewodniczył ksiądz Kazimierz Głów, emerytowany proboszcz fary.

W tym roku mija 79. rocznica zbrodni katyńskiej. Wiosną 1940 roku tajna radziecka policja polityczna, z mocy najwyższych władz ZSRR, rozstrzelała ponad 21 tys. Polaków ze społecznej elity, w tym 10 tys. oficerów wojska i policji.