Nie każda epidemia kończy się wraz z ostatnim przypadkiem. Czasem dopiero wtedy zaczyna się prawdziwy chaos. „W potrzasku” Piotra Rozmusa to thriller, który zaczyna się po pandemii… I nie daje złapać oddechu aż do ostatniego rozdziału.
25 października ukazała się nowa powieść autora, który nie boi się wkładać kija w mrowisko. Tym razem akcja toczy się w cieniu globalnego kryzysu – ale to nie wirus zabija, tylko ludzie. Mafijne układy, farmaceutyczne imperia rozsypujące się jak domek z kart, politycy znikający bez śladu. Brak wzorca, brak motywu, brak świadków. Ktoś czyści teren – metodycznie, skutecznie i bez twarzy. I tylko jedno wiadomo na pewno: nikt nie jest bezpieczny.
W centrum tej historii – śledztwo prowadzone w świecie, gdzie każdy ma coś do stracenia. Gdy gra o wpływy wychodzi na ulice, a strach staje się walutą, jedno staje się jasne: to nie tylko thriller o konsekwencjach pandemii. To ostrzeżenie, które trudno zignorować.
„W potrzasku” to książka dla czytelników, którzy szukają czegoś więcej niż kolejnego kryminału. Aktualna, odważna, bezkompromisowa – zostaje w głowie i pod żebrami jeszcze długo po zakończeniu.
O autorze:
Piotr Rozmus – autor mocnych, bezpośrednich thrillerów, który nie boi się wchodzić tam, gdzie inni zawracają. Zamiast fikcji – niepokojąca bliskość realiów. Zamiast potworów – ludzie, których mijasz na ulicy. Pisze o tym, co boli – i o tym, co wszyscy próbują przemilczeć.
KONKURS, KONKURS, KONKURS - odpowiedz na pytanie - dlaczego warto czytać?
Do wygrania premierowe książki. Wystarczy wysłać maila z odpowiedzią na [email protected], na poprawne odpowiedzi czekamy do środy, 5 listopada! Ze zwycięzcami skontaktujemy się mailowo.

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz