Mikołaj ma 30 lat. Swoją przygodę z rapem zaczął jeszcze w czasach licealnych. Później były studia i codzienne życie, a muzyka zeszła na dalszy plan. Wróciła niecałe dwa lata temu. Mikołaj zaczął tworzyć swoje kawałki, które w końcu złożyły się w spójną całość.
– Motywem przewodnim tej płyty jest przełamywanie strachu i wychodzenie ze swojej strefy komfortu. Gdy zaczynałem pisać kawałki na tę płytę, miałem taki okres w życiu, że byłem dość mocno sfrustrowany. Czułem się wypalony. Postanowiłem więc wylać całą tę frustrację i stało się coś niespodziewanego. W czasie, gdy tworzyłem płytę, moje życie zmieniło się, więc to, o czym nawijam, stało się rzeczywistością. Zmieniłem pracę, poukładałem swoje życie prywatne. Wyznaczyłem sobie nowy cel i uparcie dążyłem do jego realizacji – mówi Mikołaj.
Potencjał to typowo rapowy album. Są na nim zarówno energiczne, jak i refleksyjne kawałki. Teksty połączone z energetycznymi bitami na pewno mogą stanowić motywację do życiowych zmian.
Zainteresowania muzyczne Mikołaja są szerokie. Słucha nie tylko rapu, ale też popu, rocka czy muzyki klasycznej. Tę różnorodność słychać na płycie. W jednym z kawałków – Obok nas – wystąpiła Iga Iglewska, utalentowana wrzesińska wokalistka specjalizująca się w melodyjnym popie. Na krążku znajdziemy też parę innych udanych kolaboracji. Z Łebsterem wystąpili: JBL, znany osobom śledzącym wrzesińską scenę muzyczną, Yaamigo, lokalny raper ze świeżym spojrzeniem na muzykę oraz poznaniak DJ WJS, który dograł cut-y w numerze otwierającym płytę.
Potencjału można wysłuchać na YouTubie, Spotify, Tidal, Apple Music i wszystkich innych serwisach stramingowych. Mikołajowi zależało jednak, aby album ukazał się też w formie fizycznej.
– Jestem z rocznika 95', czyli schyłku kaset. Jako dzieciak miałem jeszcze walkmana na kasety. Później z kolegami słuchaliśmy płyt. Dlatego chciałem, żeby mój projekt ukazał się w formie „fizyka". Płyty nie są do sprzedaży. Rozdaję je. Jeżeli ktoś jest zainteresowany, wystarczy, że odezwie się do mnie na Facebooku lub Instagramie, a na pewno dostanie płytę – mówi Łebster.
Płyta zwiera niespodziankę - hidden track, czyli dodatkowy, ukryty utwór.
Na pytanie o inspiracje Mikołaj odpowiada krótko:
– Życie to moja największa inspiracja.
Posłuchajcie!
JOG
0 0
Byle nie Trzaskowski
0 0
Uwolnić Batmana