Joanna, pracownica biura projektowego chce napisać powieść kryminalną. W roli ofiary osadza swojego kolegę z pracy – Tadeusza Stolarka. Fabułę swojej niedoszłej książki opowiada w biurze, przy porannej herbatce. Tymczasem okazuje się, że tuż obok, w sali konferencyjnej zostaje znalezione ciało Stolarka. Kto zabił? Podejrzani są wszyscy.
Tak zaczyna się spektakl oparty na powieści autorstwa mistrzyni polskiej komedii kryminalnej. Na potrzeby sceniczne zaadaptowała ją Dorota Antkowiak związana z Teatrem Bez Kurtyny w Mosinie.
Elżbieta Górczyńska sięgnęła po ten scenariusz, ponieważ sama jest wielką fanką Joanny Chmielewskiej.
- Jej powieści zawsze bawiły mnie strasznie. Czytając je śmiałam się w głos – mówiła założycielka Teatru Otczapy podczas premiery.
W spektaklu wystąpili: Marysia Olejniczak, Dominika Stawska, Daniel Olczak, Kuba Wiącek, Kuba Meller, Jacek Karbowiak, Małgorzata Kosendowska, Monika Sodkiewicz, Grzegorz Kałużny i Szymon Kokoszka. Za światło odpowiadał Wiktor Kuźma, a dźwiękiem zajął się Sebastian Ignaszak.
Jak zwykle efekt pracy zespołu był doskonały. Widzowie mogli przenieść w realia dusznego od plotek, intryg i potajemnych romansów biura z lat 60. ubiegłego wieku. Było lekko, zabawnie i bezpretensjonalnie. Humor w wydaniu otczapowym, z lekkim odcieniem retro, całkiem inny niż to, co proponują topowe kabarety i stand-uperzy, okazał się jak miękki, welurowy koc, który chroni przed wulgarnym wymiarem rzeczywistości.
Spektakl będzie można zobaczyć ponownie w październiku. Zachęcamy! Otczapy i Górczyńska pasują idealnie i do upalnego, letniego popołudnia i do zimnego, jesiennego wieczoru.
1 3
Gratulacje!
3 0
Przecież wczoraj ciebie tam nie było