Zamknij

Bracia Szczepanikowie po kolędzie, czyli świąteczny koncert zespołu Pectus

22:57, 05.01.2023 J.G. Aktualizacja: 00:14, 09.01.2023
Skomentuj

Bracia Szczepanikowie przyjechali po kolędzie do Wrześni i dali wspaniały koncert, podczas którego każdy mógł poczuć się dzieckiem.

Świąteczne koncerty w kościele pw. św. Królowej Jadwigi to zawsze wyjątkowe wydarzenia. We wrzesińskiej świątyni kolędowało m.in. Mazowsze i Golec uOrkiestra. W tym roku mieszkańcy mogli posłuchać grupy Pectus, którą tworzy czterech braci: Tomasz, Marek, Mateusz i Maciej Szczepanikowie.

Koncert odbył się 5 stycznia, w wigilię Trzech Króli, czyli dnia, w którym według dawnych zwyczajów odbywały się jasełka, a po domach chodzili kolędnicy.

Zwyczaj chodzenia z kolędą pamiętają ze swojego dzieciństwa bracia Szczepanikowie. Podczas koncertu publiczność mogła usłyszeć kilka anegdotek z tym związanych. Nie były to jedyne historie towarzyszące muzyce, bo Tomasz Szczepanik, lider zespołu i najstarszy z braci jest doskonałym gawędziarzem.

Zespół zaprezentował najpiękniejsze polskie kolędy i pastorałki w klasycznej aranżacji wzbogaconej o elementy ludowe. Bracia pochodzą z małej miejscowości Bogoniowice położonej na południu Polski, więc ich wykonania mają w sobie powiew góralskiej energii.

Podczas koncertu wzruszenie przeplatało się ze śmiechem. Pectus zaczął od kolędy „Bracia patrzcie jeno”, a zakończył na „Oj, maluśki, maluśki”.

Bracia Szczepanikowie nawiązali świetny kontakt z publicznością. Salwy śmiechu wywołała zabawa w naśladowanie zwierząt znajdujących się w stajence, podczas której dorośli mogli wrócić na chwilę do czasów dzieciństwa.

Podczas koncertu nie zabrakło też autorskich piosenek świątecznych Pectusa, m.in. „Przy kominie” oraz popowych evergreen’ów, np. „Last Christmas” w tłumaczeniu Jacka Skubikowskiego.

Koncert zorganizowała gmina Września w kooperacji z parafią pw. św. Królowej Jadwigi.

Anegdotką podziękował zespołowi proboszcz parafii – ks. Adam Zalesiak.

- Parafianie od kilku dni żyli już tym koncertem. Jedna pani podczas kolędy zapytała mnie nawet: „Proboszczu, a może da się załatwić dla mnie miejsce w pierwszej ławce?”. Powiedziałem, że przecież w całym kościele będzie słychać tak samo. A pani na to: „Ale oni to takie przystojniachy” – mówił ks. Zalesiak dokładając cegiełkę humoru do kolędowego koncertu.

To nie koniec koncertów świątecznych. Już 7 stycznia o 18.00 w kościele w Biechowie wystąpi Golec uOorkiestra. Wstęp jest wolny.

20 stycznia o 17.00 we wrzesińskiej farze kolędy i pastorałki zaśpiewa Halina Mlynkowa. Bezpłatne wejściówki na to wydarzenie będzie można dobierać w Starostwie Powiatowym od 9 stycznia.

(J.G.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

GregGreg

4 13

Pactus nadaję się tylko i wyłącznie do granie po kościołach 🤣🤣 23:26, 05.01.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PolakPolak

8 3

Pactus, Pactus...hmmm...nie kojarzę. 23:47, 05.01.2023


reo

Widz Widz

8 5

Wyłączenia oświetlenia kosztują. Koncert dla garstki ludzi już nie 23:41, 05.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaaaJaaa

11 3

Tragedia te komentarze, sami malkontenci, organizujesz cos - źle, nie organizujesz - źle. OMG ludzie, wspólczuję Wam, jacy Wy musicie być nieszczęśliwi, shok 00:48, 06.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AnkkaAnkka

9 2

Było pięknie! 08:14, 06.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%