Na zakończenie biesiadnego cyklu koncertów w amfiteatrze wystąpił zespół Coco Afro. Było gorąco mimo deszczu.
Ostatni szlagierowy koncert był nietypowy. W amfiteatrze zabrzmiały rytmy inspirowane muzyką afrykańską, m.in. Afirc Simona. Zespół Coco Afro postawił na nieśmiertelne przeboje z lat 70. i 80. Publiczność szalała. Nie przeszkodził nawet deszcz, który zaczął padać w połowie koncertu.
Wiernym fanom ze smutkiem przyjdzie pożegnać się ze szlagierami na rok.
W ramach letniego cyklu w amfiteatrze odbyło się dziewięć koncertów wykonawców znanych z TV Silesia. Podczas każdego z nich na widowni bawiło się ponad 2,5 tysiąca osób.
Organizatorem przebojowych niedziel była gmina Września.
Dejwid08:42, 28.08.2017
Wreszcie skończyły się te koncerty...
Ja rozumiem, że ludzie się bawią itd. ale czemu to musi być tak głośnio. Siedzę w domu, wreszcie mam czas żeby nadrobić serial, i co? I muzyka napier*ala. Jestem pewien, że jakby zrobili trochę ciszej to ludzie na Amfiku i tak by to doskonale słyszeli. Nie mam nic do tych koncertów bo po to jest Amfiteatr żeby coś tam sie działa ale szanujmy się nawzajem....
Jestem pewien, że gdybym ja włączył głośno muzykę w domu to w przeciągu 30min pojawiła by się policja i muzykę trzeba wyłączyć. Kto wie może za rok sie coś zmieni....
Zeflik13:32, 28.08.2017
Wszystkie koncerty ubarwiła para taneczna z Wrześni,myśle że ratusz to doceni i coś z gadżetów ratuszowych trafi w ich rece
Rabin Hud18:37, 28.08.2017
Właściwa rozrywka dla tych "ludzi"!
DAVID GILMOUR21:38, 28.08.2017
Liczę, że w przyszłym roku odbędą się koncerty dla rockowych ludziów.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Tu się zgodzę, zamiast w ogrodzenie, mogli zainwestować jakieś ekrany dźwiękochłonne... byłem w czasie jednego z tych koncertów na cmentarzu komunalnym, w żałobie i zadumie... a w tle śląskie wesołe szlagiery :(