Prezentacja książki odbyła się 30 października w altanie przy LOK-u. O publikacji opowiedzieli autorzy: Gabriela Klause. Daniel Mikulski oraz Damian Staniszewski.
Dwór, któremu poświęcono publikację lata swojej świetności przeżywał na przełomie XIX i XX wieku, gdy należał do rodziny Chrzanowskich.
- Ten dwór był wyjątkowo piękny, z wspaniale w oświetloną południowym słońcem elewacją. Wyobrażam sobie jak musiał wyglądać wkomponowany w zieleń - mówiła Gabriela Klause, pracownik naukowy Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej, autorka biografii Rogera Sławskiego, projektanta siedziby rodowej Chrzanowskich.
O okazałym parku otulającym dwór napisał Daniel Mikulski, architekt krajobrazu.
Dziś po zabudowaniach dworskich w Stanisławowie pozostał jedynie fragment muru i brama wjazdowa. Dwór rozebrano na przełomie lat 60. i 70. XX wieku. Później stopniowo znikały zabudowania folwarczne. Najdłużej pozostał park. Drzewa wyciął w 2016 roku nowy właściciel.
Projekt Września przez kilka lat walczył o zachowanie tego co pozostało z dworu.
- Wielu z nas jeżdżąc nad jezioro do Powidza mijało Grzybowo i Stanisławowo widząc jak przez kolejne lata ubywa tam budynków i parku. Zaalarmowani przez mieszkańców zainteresowaliśmy się tą kwestią. Okazała się, że na początku 2016 roku w parku doszło do nielegalnej wycinki drzew. Uruchomiliśmy różne instytucje państwowe i zaczęło się postępowanie administracyjne o wpisanie Stanisławowa do rejestru zabytków - mówił Damian Staniszewski.
Batalia nadal trwa, bo choć pozostałości parku i brama zostały wpisane do rejestru to właściciel odwołuje się od tej decyzji. Sprawa będzie miała finał w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Na razie podtrzymana została pozytywna dla zabytków w Stanisławowie decyzja konserwatora zabytków.
- Pomimo, że został tylko park i brama, to miejsce jest świadectwem przeszłości ziemi wrzesińskiej. To nasze dziedzictwo, które musimy uratować dla siebie samych, naszej tożsamości i potomnych - mówił Damian Staniszewski.
"Zespół dworski w Stanisławowie" jest druga publikacją Projektu Września. Pierwszą poświecono historii altany przy LOK-u.
Fot. nagłówkowe: Projekt Września
zapytowywnik12:45, 01.11.2022
A kiedy panowie z PW zajmą się rzetelnie przetargiem na grunty przy ul. Śmidowicz wygrane przez właściciela firmy Artbud Wojciechowskiego?
Deklarowali, że wyjaśnią na jakich zasadach te 3-4 hektary dostał pan developer Wojciechowski znalazły się w jego rękach za 300 zł miesięcznie !!!
Co więcej - z gotowym przygotowanym planem zabudowy pod rzekomy projekt ośrodka sportowego Wojciechowskiego !!!
Nawiasem - całość już powinna stać gotowa a tutaj się okazuje że nawet łopata nie została wbita...
To jak panowie z PW - kiedy w końcu wasze deklaracje wyjaśnienia tematu znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości ??? 12:45, 01.11.2022
ompteda13:29, 01.11.2022
Sprawę Artbud - Śmidowicz to chyba Kałużny powinien wyjaśnić? Podobnie jak jeszcze kilka innych. 13:29, 01.11.2022
do ompteda17:53, 01.11.2022
To nie Kałużny składał obietnice wyjaśnienia tej sprawy przejęcia ziemi przez Wojciechowskiego z Artbudu.
To ludzie z Projektu Września publicznie składali deklaracje odnośnie wyjaśnienia tego dziwnego przetargu.
Nikt się dzisiaj nawet nie zająknie. 17:53, 01.11.2022
Kasa wyjaśnia wszyst20:07, 01.11.2022
Kruk krukowi oka nie wykole...
Kasa jest apolityczna - ponad podziałami.
I przede wszystkim kasa łagodzi spory i rozwiązuje nieporozumienia.
Kasa skutecznie zamyka usta wszelkim "prawym i sprawiedliwym" którzy bardzo chętnie angażują się w "wyjaśnianie różnych nieprawidłowości".
20:07, 01.11.2022
Prezesie PW Stanisze22:56, 01.11.2022
... chętnie poznamy kulisy wyjaśniania przez pana i pańskich kolegów z PW przejęcia gruntów przy ul. Śmidowicz przez dynamicznie działającego developera p. Wojciechowskiego z Artbudu.
Jakież to kroki podjęło PW żeby wyjaśnić tą sprawę i jaki jest finał państwa działań?
Rozumiem, że w przypadku takich sytuacji nie mamy co liczyć na jakąś publikację PW ???
A szkoda, bo byłby jakiś ślad waszej działalności... 🤣🤣🤣
22:56, 01.11.2022
Zaciekawiona09:30, 02.11.2022
Przeczytałam, ciekawa książka. Nie pomyślałabym, że można tyle napisać na temat dworu, który już nie istnieje. 09:30, 02.11.2022
Stan09:31, 02.11.2022
Nasza miejscowość ma się czym pochwalić! 09:31, 02.11.2022
Karo Lina09:56, 02.11.2022
Szkoda, że dwór w ogóle rozebrano. Ale niestety takie kiedyś było podejście do zabytków... 09:56, 02.11.2022
wujek13:03, 02.11.2022
szkoda to jak wół narobi do wody bo ani wody ani gówna 13:03, 02.11.2022
tupnę nóżką22:08, 02.11.2022
Napiszcie kolejny lansujący gości z PW artykuł sponsorowany.
Laurkę dla miszcza medialnego lansu młodego Staniszewskiego i jego koleżków z PW.
Ale jak mają zrobić coś realnego - wymiernego - to ich nie ma.
Kałużny pogonił towarzystwo z PW, że nagle temat Wojciechowskiego i ziemi przy Śmidowicz nie jest już godny uwagi ???
22:08, 02.11.2022
gość od zadań specja15:09, 03.11.2022
chłopcy z PW powinny się wstydzić że mają takiego przewodniczącego.
Uprzejmie DONOSZĘ na...
Damian S.
Ile donosów do urządów pan S. złożył? to tylko pan S. wie, wstyd i hańba donosicielom, niegodzień bycia radnym. 15:09, 03.11.2022
do ompteda17:52, 01.11.2022
6 6
To nie Kałużny składał obietnice wyjaśnienia tej sprawy przejęcia ziemi przez Wojciechowskiego z Artbudu.
To ludzie z Projektu Września publicznie składali deklaracje odnośnie wyjaśnienia tego dziwnego przetargu.
Nikt się dzisiaj nawet nie zająknie...
17:52, 01.11.2022