Organizacyjna przerwa spowodowana była nie tylko pandemią, ale także remontem Wrzesińskiego Ośrodka Kultury, gdzie festiwal zadomowił się po zakończeniu współpracy z Kinem Trójka. Uczestników 27. edycji festiwalu przywitał jego twórca i dyrektor, Rafał Górecki.
– Bardzo, bardzo dziękuję, że jesteście. To nie jest takie oczywiste, bo czasy są podłe. Mamy teraz wybór: Albo zamykamy się w domach i wpadamy w stany depresyjne, albo próbujemy walczyć i zachować odrobinę normalności – zauważył szef „Prowincjonaliów”.
Dyrektor podziękował jeszcze za współpracę z władzami miasta i wspomniał przyjaciół festiwalu, którzy odeszli w ostatnich latach. Z kolei ofiary wojny na Ukrainie uhonorowali prowadzący festiwal Karyna Herasymenko i Robert Wrzosek, ubrani w barwy narodowe Ukrainy.
Filmowy program festiwalu otworzył przedpremierowy pokaz komedii obyczajowej „Chrzciny” z udziałem m.in. Katarzyny Figury, Bartosza Żurawskiego i Tomasza Schuchardta. Po projekcji odbyło się spotkanie z reżyserem filmu, Jakubem Skoczeniem. Dla twórcy dokumentów i wielu seriali (m.in. „Barwy szczęścia”) jest to debiut fabularny.
Wśród pozostałych fabularnych długometrażówek zakwalifikowanych do festiwalu są jeszcze takie tytuły jak „Republika dzieci”, „Zupa nic”, „Wszystkie nasze strachy”, „Inni ludzie”, „Piosenki o miłości” i „Każdy ma swoje lato”.
Poza tym uczestnicy „Prowincjonaliów” mogą zobaczyć 7 fabuł krótkometrażowych, 10 filmów animowanych i ponad 20 dokumentów, w tym „Dzieci Wrzesińskie 1901” Antoniego Wojtkowiaka, czyli obraz wyprodukowany przez wrzesiński urząd gminy.
W tym roku laureatką Nagrody Honorowej za całokształt twórczości zostanie aktorka i piosenkarka Stanisława Celińska. Spotkanie artystki z publicznością nastąpi ostatniego dnia festiwalu, w sobotę 23 kwietnia.
Jak zawsze „Prowincjonaliom” towarzyszą dodatkowe atrakcje. Tym razem są to warsztaty operatorsko-montażowe, panele dyskusyjne, a także warsztaty jogi, wystawy i koncerty. Wieczorno-nocnym imprezowym zapleczem festiwalu jest pub AQQ z ul. Warszawskiej.
Budowa juz niebawem 19:47, 20.04.2022
Z innej beczki! I znów się pali we Wrześni... deweloperski pożar strawił resztkę dworca PKS ... Policja nic nie wiem , prokuratura nic nie zrobi a pewnie nie długo wybuduję sie tam blok
ompteda21:39, 20.04.2022
Dlaczego Kałużny na tych promocyjnych zdjęciach zwykle wygląda jak klaun z jakiegoś podrzędnego cyrku?
Bocian07:49, 21.04.2022
A komu ten festiwal jest jeszcze potrzebny, szczególnie w takim dziwnym terminie? Ilość osób na widowni daje do myślenia...
A poza tym - czy ktokolwiek jest w stanie zrozumieć, dlaczego festiwal delektuje się prowizorką w WOK-u, zamiast przejścia raz na zawsze do kina, którego infrastruktura (i techniczna, i gastronomiczna) jest bez porównania lepsza. Tylko proszę mi nie mówić, że panowie przed laty pokłócili się. Jak się pokłócili, to jest to wyłącznie prywatna sprawą owych panów i nie ma sensu przenosić zatargu na festiwal. Chyba, że chodzi o kreowanie sporu do rangi "wydarzenia towarzyszącego".
Portale miejskie :-)09:36, 21.04.2022
"Prowincjonalia"; w prowincjonalnym miasteczku, w prowincjonalnej gazecince, z prowincjonalnymi problemami 🤣🤣🤣🤣 hmmm... prowincjonalnie...
Małomiasteczkowy WOK22:38, 21.04.2022
Odpały pana dyrektora skutecznie zniechęciły mnie do tego festiwalu. No i bulić dwie i pół stówy to już też gruba przesada.
Do Simba10:35, 22.04.2022
Kto jest niby tym artystą?
6 0
Olbrzymie EGO artysty nie dopuszcza logiki i zdrowego rozsądku - proszę pomyśleć ,dwie sale kinowe, jak dla mnie technicznie doskonałe - ale DUMA i Honor nie pozwala artyście na powrót...