Wiele działo się na tegorocznym podwójnie jubileuszowym jesiennym koncercie Wrzesińskiej Orkiestry Dętej. Były nowe utwory, goście, nagrody, niespodzianki i podwójny bis.

Wrzesiński zespół w tym roku obchodzi 25-lecie działalności i zarazem 35-lecie pracy artystycznej kapelmistrza Jacka Rybczyńskiego. Z tych okazji grupa dała latem koncert w Starym Mieście z Andrzejem Rybińskim i wystąpiła na Wrzesińskim Festiwalu Orkiestr Dętych z sześcioma innymi zespołami oraz Kubą Badachem i Izabelą Zalewską.

Jednak oficjalne świętowanie miało miejsce dziś, w sobotę 20 listopada, w ośrodku kultury podczas dorocznego koncertu jesiennego, który jest tradycyjnym podziękowaniem dla lokalnej publiczności. Bezpłatnych wejściówek na to wydarzenie zabrakło już w październiku, ale każdy mógł oglądać je na żywo na Facebooku orkiestry.

Poza premierowymi utworami niespodzianką był gościnny występ Wrzesińskiego Chóru Dziecięco-Młodzieżowego pod kierownictwem I. Zalewskiej. Były też życzenia, prezenty i gratulacje. Burmistrz Tomasz Kałużny wraz dyrektorką WOK-u Marzeną Tabaczyńską wręczyli zespołowi nowe instrumenty.

- Wrzesińska orkiestra to nie tylko nasz towar eksportowy. Możemy na nią liczyć u siebie niemal jak na ochotnicze straże pożarne podczas różnych plenerowych uroczystości bez względu na pogodę. Dziękuję za 25 lat służenia miastu i liczę na więcej - stwierdził burmistrz.

Indywidualne podarunki z ratusza powędrowały do prezesa zespołu Jana Gibowicza oraz do J. Rybczyńskiego. Kapelmistrz poza tym otrzymał od swoich podopiecznych wielką mapę świata z zaznaczonymi miejscami, które muzycy już odwiedzili oraz tymi, w których chcieliby jeszcze zgrać. Doceniono również założyciela i pierwszego kapelmistrza wrzesińskiej orkiestry, Ludwika Gromadzińskiego.

Koncert zakończył się gromkimi brawami na stojąco i podwójnym bisem.