11 września na grzybowskim grodzie odbyła się impreza edukacyjna w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa. Tematem przewodnim była kuchnia dawnych Słowian.
Sobotnie zwiedzanie grodu to była prawdziwa przygoda! Z myślą o dzieciach zorganizowano quest. Uczestnicy szukali skarbów rozwiązując zadania. Przy wyznaczonych stanowiskach dzieci uczyły się jak opisuje się wykopaliska archeologiczne oraz rozpoznaje grzyby leśne.
Największa atrakcja - zarówno dla młodszych, jak i starszych - czekała w zagrodzie edukacyjnej. Rekonstruktorzy ze Stowarzyszenia Aurea Tempora zorganizowali tam pokaz kulinarny oparty na przepisach z czasów piastowskich. Serwowano m.in. kulki z twarogu smażone na ognisku podane z miodem i orzechami.
- W diecie naszych przodków dominowały zboża i rośliny strączkowe: groch, zielona soczewica i bób - mówił Fryderyk Niewiedział z Aurea Tempora.
Słowianie jadali też chętnie wieprzowinę, choć hodowla trzody wyglądała całkiem inaczej niż obecnie.
- Wartość lasu dębowego podawano w ilości świń, które ten las może wykarmić - tłumaczył Fryderyk Niewiedział. - Świń nie dokarmiano paszą jak dziś, ale puszczano je samopas do lasu. Zwierzęta były mniejsze niż obecnie, ale jakość mięsa o wiele wyższa. Zresztą do dziś na południu Europy mówi się, że najlepsze mięso jest ze świń karmionych żołędziami - opowiadał rekonstruktor.
Dawni Słowianie byli też wielkimi „fanami” grzybów. Zamiłowanie to zresztą wielu z nas odziedziczyło po swoich przodkach.
Więcej ciekawostek o piastowskiej kuchni w piątkowym wydaniu "WW".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz