„Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci” – tymi słowami Mieczysław Czechowicz zapraszał w latach 70. i 80. do oglądania serialu „Miś Uszatek”. I choć dzieci, które oglądały tę dobranockę, dawno dorosły, to dziś maluchy także kochają misie.

Nic dziwnego, że Dzień Pluszowego Misia zorganizowany 24 listopada w Galerii Karuzela we Wrześni okazał się frekwencyjnym sukcesem.

– Przyjechaliśmy ze Śląska, prowadzimy warsztaty z dziećmi. Dzieciaki bawią się, samodzielnie wykonują misie, które później zabierają do domu – opowiadał Paweł Okulowski.

Warsztaty prowadziła Kasia Maciejowska, a jej kolega w tym samym czasie obsługiwał fotobudkę. Dzieci mogły sfotografować się na ściance z wielkim pluszowym misiem (lub z własnym, przyniesionym z domu). Zdjęcia były na bieżąco drukowane i naklejane na pamiątkowe dyplomy.

Zainteresowanie warsztatami były tak duże, że brakowało stanowisk do szycia i dzieci ustawiały się w kolejce, czekając na wolne krzesło.