Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
zanim będzie za późno!
Wysokie temperatury przeplatane deszczem sprawiły, że w okolicznych lasach mamy wysyp grzybów.
Na fejsbukowym profilu Wrzesnia.info.pl poprosiliśmy Czytelników o nadsyłanie fotografii z grzybobrania. Jeśli ktoś miał jeszcze wątpliwości czy warto wybierać się do lasu, to po obejrzeniu poniższej galerii nie będzie już mieć wątpliwości. Pamiętajmy żeby zbierać tylko te grzyby, których jesteśmy pewni! Powodzenia.
0
0
0
0
0
0
4 1
Co za janusze grzybiarze jak można grzyby w wiaderku nosić
3 0
Lepiej w reklamówce ?
2 1
Nie jestem jakimś wielkim grzybiarzem ale lubię połazić jesienią po lesie. A jak uda się coś znaleźć, to zawsze cieszy. Fajny relaks. Czytając artykuły nt. grzybobrań od kilku lat zaczęły się pojawiać komentarze hejtujące ludzi za coś co komentujący nazywają „grzybowym kłusownictwem”. Polegać ma to na tym, że niektóre osoby jadą do lasu o 4 rano i są w stanie przetrzebić całe połacie. Swoje zdobycze wywożą bagażnikami aut. Co sądzicie? :) Jest jakiś jednorazowy limit określony w jakimś kodeksie honorowego grzybiarza? :)
0 0
Jest nawet gorzej... „...W powiecie kieleckim pojawiła się spora grupa, która od kilku dni koczuje w okolicznych lasach. Mieszkańcy nazywają ich "Mafią Rumuńskich Grzybiarzy".
Dlaczego? Z relacji wynika, ze obywatele Rumunii zbierają grzyby w kilkunastoosobowych grupach. Mieli jednak znaleźć sobie także inny sposób na ich pozyskiwanie - napady na miejscowych grzybiarzy. - Jak spotkają jedną osobę, podchodzą z gazem, pryskają po oczach i zabierają kosz z grzybami. W Złotej Wodzie kobietę pobili, pod Bielinami chłopa zagazowali. Kobiety już nie chodzą na grzyby, bo się boją, ale chłop też się nie obroni, jak podejdzie do niego kilku innych - relacjonował w rozmowie z Radiem Kielce pan Zbyszek. Obcokrajowcy poruszają się nawet kilkudziesięcioma samochodami.” https://epoznan.pl/news-news-98849-grzybowa_mafia_zbieracze_przyjezdzaja_nawet_z_rumunii_polacy_skarza_sie_na_kradzieze
2 0
A dlaczego znów narzucaliście śmieci na Koloni Lisewo przy wjeździe do lasu, tydzień temu mieliśmy "Sprzątanie świata", pozbieraliśmy wszystko co się dało. Pozdrawiam prawdziwych koneserów przyrody