W sobotę 14 września odbyły się nekielskie uroczystości związane z 80. rocznicą hitlerowskiej i sowieckiej napaści na Polskę.

Obchody rozpoczęły się uroczystą mszą świętą o 16.30 w kościele św. Andrzeja Apostoła w Nekli. Podczas eucharystii szczególnie wspominani byli Zesłańcy Sybiru. Wśród nich był m.in. Czesław Szalaty, aktywny działacz na rzecz pamięci o sybirakach i prezes kostrzyńskiego koła Związku Sybiraków.

W homilii, którą wygłosił wikariusz nekielskiej parafii, ks. Waldemar Czarnecki zostały odczytane słowa sybiraka, przygotowane na tę okoliczność. - Nastąpił czwarty rozbiór podzielony na niemiecką i sowiecką strefę i rządy tych oprawców. Każdy na swój sposób uprzyjemniał nam życie. Wiemy, jak to było z Niemcami. Jeszcze są świadkowie tych dni. A sowieci w czterech zsyłkach na Sybir w latach 1940-1941 wywieźli 1,5 miliona osób, całymi rodzinami, bydlęcymi wagonami. Nie sposób określić rozmiaru tej rozpaczy, bólu i łez, ale i też łez dziecięcych, które miłość do Polski okupowały śmiercią w tych transportach. Zabrali nas kiedyś z domu przemocą i to nocą - mówił duchowny.

Po mszy świętej odbyła się krótka uroczystość pod Głazem Sybiru przy ul. Chopina. Rozpoczęła się ona od hymnu sybiraków. Nie zabrakło też złożenia wiązanek kwiatu i zniczy od władz gminy, powiatu i przedstawicieli lokalnych stowarzyszeń. Apel pamięci odczytał major w stanie spoczynku Jacek Behrendt, wiceprezes Wielkopolskiego Związku Oficerów Rezerwy RP im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Uroczystość zakończyła się odśpiewaniem hymnu narodowego.