Kolejna edycja Zawodów w Ratownictwie Medycznym Ochotniczy Straży Pożarnych za nami. W tym roku po raz kolejny zwyciężyła drużyna z OSP Nekla.

Zawody odbyły się 11 września w Białym Piątkowie. Udział w nich wzięło osiem jednostek. Na wszystkich czekały trzy niełatwe zadania.

Konkurencja „VIP Room” - po przybyciu drużyny na miejsce (podczas podchodzenia pod górkę) słychać wybuch oraz dym z prowizorycznej chaty bezdomnych zlokalizowanej na szczycie nasypu starej żwirowni. Poszkodowane są dwie osoby. Jedna jest poparzona (twarz oraz górne drogi oddechowe) oraz ma złamaną kość promieniową. Druga osoba jest w szałasie.

Konkurencja „Rybak” - wypadek rybaka podczas budowy pomostu. Przewrócił się na wystający pal, który miał być wykorzystany podczas prac budowlanych.

Konkurencja „Kolizja” - na miejscu zdarzenia pierwszy pojawia się Zespół Ratownictwa Medycznego. Okazuje się, że kierowca zasłabł i zatrzymał się na poboczu. Po wykonaniu EKG w karetce – zawał serca STEMI z objawami niestabilności. Po chwili pojawia się zastęp JOT OSP w składzie 2 osoby. Tymczasem pasażer jak i kierowca z zawałem to przestępcy, którzy dokonali napadu na kantor. Pasażer boi się, że zaraz przyjedzie policja więc wyciąga broń i zaczyna strzelać do ratowników. Zabija 2 ratowników z karetki. Morderca chce wsiąść do wozu bojowego gdy na miejsce zdarzenia przyjeżdża drugi zastęp OSP... na miejscu terrorysta zabija 1 strażaka jednostki która przyjeżdża na ćwiczenia (dowódcę).

Jak z powyższymi zadaniami poradzili sobie druhowie? Czy zdaniem sędziów zawodów poziom wyszkolenia strażaków jest na wysokim poziomie? Jakie zadania sprawiły druhom największe problemy, kłopoty? Odpowiedź na te pytania można znaleźć w aktualnym wydaniu „Wiadomości Wrzesińskich”. (luk)