W minioną sobotę na rynku miejskim w Pyzdrach zgromadziły się tłumy mieszkańców oraz gości, aby uczestniczyć w największej w tym roku imprezie plenerowej w okolicy.
Tradycyjnie zaczęło się od rekonstrukcji historycznej, w której udział wzięły grupy Konfraternia Pyzdrska oraz oraz Sarmackie Dziedzictwo z Bydgoszczy.
Nie lada atrakcją tegorocznej imprezy był pokaz sprzętu wojskowego znajdującego się na wyposażeniu 5. Lubuskiego Pułku Artylerii z Sulechowa. Żołnierze pokazali m.in. jedną z najpotężniejszych broni polskiej armii – armatohaubicę KRAB.
W czasie kiedy to najmłodsi korzystali z dmuchanych zamków, a starsi z bogato wystawionych stoisk gastronomicznych, dużo działo się na scenie. Na początek przed publicznością wystąpiła Pyzdrska Orkiestra Dęta oraz zespół Grająca Szafa.
Jednak największą widownię zgromadził koncerty zespołu Piersi. Koncert rozpoczął się od mocnego kawałka „Bałkanica". Utwór ten rozruszał zgromadzoną na rynku publikę. Impreza zakończyła się pokazem fajerwerków i zabawą taneczną.
Janek 3620:49, 21.07.2019
Wszystko fajnie , ale dlaczego taki huk i rumot z potężnych głośników , czyżby to miało podnieść prestiż imprezy. Po godzinie pobytu na rynku nie dało się tego po prostu wytrzymać. Czy wiecie , że niektóre z tych maluszków , które znajdowały się w pobliżu strzelających armat mają na trwałe uszkodzony słuch (dziury w bębenkach) . Naprawdę wiem o czym piszę, niestety nieświadomi rodzice o tym nie wiedzą i uznają , że organizatorom można w pełni zaufać i wszystko co się dzieje jest bezpieczne.
Dziad08:09, 22.07.2019
Zobaczcie jaka hipokryzja i działanie pod publikę... Jest moda w mediach społecznościowych, to nie strzelamy w Sylwestra, bo psy, ptaki itd. itp. Zimą, gdzie większość śpi... A latem nikomu to nie przeszkadza... Bo nikt jeszcze mody nie wykreował. Może w przyszłym roku.
KALWI10:52, 22.07.2019
No fakt. Śmieszne to jest.... W sylwestra nie strzelać, bo biedne pieski i ptaki na drzewach... a od maja do sierpnia imprezy plenerowe, urodziny miast, dożynki, hałasy, wystrzały, a do tego burze z piorunami kilka-kilkanaście razy w roku. Nad jeziorami to już całkiem impreza za imprezą i wszystko wszystkim pasuje. ;)
Heh08:31, 22.07.2019
Jeszcze niedawno był program w tv pokazujący hałas w sadach,który ludziom przeszkadza......
Xxx11:13, 22.07.2019
Boże ludzie ogarnijcie się. Nic wam nie pasuje, ciągle źle. Jeśli taki hałas to po co przychodzicie wogule. Huk był przez chwilę nie trwał całą noc. Impreza była super.. Wszystko udało się.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
9 2
Trzeba było ostrzec zgromadzonych na rynku. Nie byłem, ale słyszałem, że uciekali z dziećmi. Huk był potworny.
7 2
Skoro dzieciom uszkodził się słuch na imprezie masowej, to należy się rodzicom potężne odszkodowanie. Sam byłem z dziećmi (dużymi) i kazałem im zasłaniać uszy, na wszelki wypadek. A ludzie uciekali także ze względu na dym, moim zdaniem strefa bezpieczeństwa powinna być większa.