Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Sześciu radnych chciało „dla bezpieczeństwa” odebrać drzewu status pomnika przyrody!

08:39, 28.06.2019 Aktualizacja: 16:47, 18.10.2025
19

Na czwartkowej sesji Rady Miejskiej we Wrześni ważył się los lipy drobnolistnej, która ma status pomnika przyrody. Na szczęście pomysł pozbawienia jej statusu pomnika przyrody nie przeszedł.

Mowa o lipie drobnolistnej, która od kilku wieków rośnie na terenie zabytkowego parku dworskiego w Kawęczynie. Obwód jej pnia wynosi 206 cm. Wysoka jest na 23 metry. Niestety drzewo ucierpiało podczas pamiętnej nawałnicy w sierpniu 2017 r. Złamaniu uległ duży, boczny konar oraz kilka gałęzi. Trzeba jednak zaznaczyć, że główny pień, z pozostałymi odgałęzieniami nie jest uszkodzony.

– Drzewo nadal pokryte jest liśćmi, a obecnie kwitnie. Nadal góruje nad całym parkiem, stanowiąc jego centrum i będąc jednocześnie najwyższym i największym drzewem w powyższym parku – mówi Małgorzata Nowak z Kawęczyna, która widzi lipę z okna swojego mieszkania.

Małgorzata Nowak, mieszkanka Kawęczyna
Lipa w kawęczyńskim parku

Zgoła inne zdanie ma właściciel parku, który zwrócił się do rady z miejskiej z prośbą o wyrażanie zgody na zdjęcie statusu drzewa pomnikowego z lipy. To pierwszy krok ku jemy wycięciu.

Specjalista (z dziedziny dendrologii – przyp. red.) stwierdził brak możliwości dowiązania pękniętego pnia wiązaniem elastycznym lub jego podparcia, w celu zachowania statyki drzewa. Z uwagi na duże zagrożenie przewrócenia się przedmiotowego drzewa, a w konsekwencji – realne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi (…) nie ma możliwości pozostawienia drzewa do samoistnego rozkładu. W związku z powyższym stwierdzić należy, że drzewo to wymaga natychmiastowego usunięcia – czytamy we wniosku.

Co ciekawe – i dziwne – Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Poznaniu dał zielone światło na pozbawienie lipy statusu pomnika przyrody. Ustalenia jego – i właściciela działki – podważyli podczas sesji radni Projektu Września, którzy wytknęli sporządzonym raportom błędy.

O nie przyjmowanie uchwały apelowała też do radnych Małgorzata Nowak z Kawęczyna i sołtys Marzenina Piotr Borowicz. Ta pierwsza zaznaczyła, że do parku w Kawęczynie mieszkańcy nie wchodzą, bo należy on do prywatnej osoby.

Sołtys Marzenina Piotr Borowicz

Uważamy, że wyłamanie jednego konara i kilku gałęzi to zbyt mało, by pozbawiać statusu pomnika przyrody drzewo, które cały czas żyje, które wpisało się w historię Kawęczyna i okolic. Drzewo to dumnie rosło w naszym kraju, będąc świadkiem powstań narodowych i dwóch wojen światowych. Bez wątpienia jest kawałkiem historii naszego kraju i naszej gminy. To pod tę lipę nauczyciele marzenińskiej szkoły zabierali przez wiele lat dzieci na letnie wycieczki. Pewnym jest, że temu drzewu należy się szacunek i dalsza ochrona – czytamy w petycji, którą podpisali liczni mieszkańcy Marzenina i okolic.

Nad uchwałą debatowano również na komisji przedsesyjnej

Przygotowana uchwała na szczęście nie przeszła. „Za” zagłosowało 6 radnych. Tylu samo było „przeciw”. Aż 8 radnych wstrzymało się od głosu.

Dodajmy, że osobami, które chciały pozbawić lipy statusu pomnika przyrody byli: Mirosław Chudy, Radosław Garbarek, Bogdan Nowak, Andrzej Rzeźnik, Mirosław Zgoliński i Włodzimierz Wawrzyniak.

Włodzimierz Wawrzyniak był "za"
Kornel Tomczak był "przeciw". Podobnie zagłosowali jeszcze: Grzegorz Dobrosielski, Stanisław Dominiczak, Jarosław Kowalewski, Bogumił Kwiatkowski, Damian Staniszewski.
Bogdan Nowak był "za"
Maciej Baranowski wstrzymał się od głosu. Podobnie zagłosowało jeszcze 7 radnych: Łukasz Cichy, Jarosław Graczyk, Stefan Ogrodowicz, Wojciech Szcześniak, Maciej Szelągiewicz, Anna Szlachetka i Ryszard Szwajca
Andrzej Rzeźnik i Robert Smodlibowski. Ten ostatni nie wziął udziału w głosowaniu, bo opuścił sesję w trakcie obrad

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (19)

uważnyuważny

13 4

Proszę zainteresować odpowiednie służby stanem naszego platana- pomnik przyrody! W tym roku jest przywiędnięty, ma usychające liście. Potrzebuje " wsparcia". Panie Łukaszu, może ktoś, coś....

12:21, 28.06.2019
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

ehhehh

6 27

I mamy listę assów, którzy będą odpowiadać, kiedy ów drzewo zabije jakieś dziecko. Tak to jest, kiedy nie słucha się ludzi wykształconych, bo uniesiona w górę rączka łysego PW "jest ważniejsza"...

12:35, 28.06.2019
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

KawęczynKawęczyn

21 5

drzewo rośnie na prywatnej działce i mieszkańcy nie mogą tam nawet wchodzić, gdzie tu zagrożenie?

13:11, 28.06.2019

HektarHektar

5 25

Teren prywatny powinien być świety, a nie że mi radny będzie rządził co mogę, a czego nie u siebie na podwórku. Jak będę miał na podwórku XVI wieczny kościół, to też powinienem sobie go wyburzyć jak będę miał taką zachciankę. Chyba, że panowie radni złożą mi propozycję nie do odrzucenia, to za kilkaset tysięcy zł mogę im wynajać ten teren i niech się nim opiekują.

13:38, 28.06.2019
Wyświetl odpowiedzi:2
Odpowiedz

nie głosowałem na Kanie głosowałem na Ka

7 2

Taki stary jesteś? Aż z XVI wieku? Czy tylko głupi nuworysz, dla którego ważne jest tylko mieć?

11:38, 30.06.2019

barbibarbi

3 0

Kupując teren z zabytkiem trzeba sie liczyć z dodatkowymi kosztami i ingerencja administracyjnych istracji państwowej. Samowolka nie istnieje w krajach z prawem rzymskim..

20:23, 19.07.2019

wyb.wyb.

5 1

Czekamy na opinię Florka ,Jak tam w Kaweczynie z reformą było?

16:15, 28.06.2019
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

mariomario

9 5

jest zabytek nie zagraza to niech rosnie a nie wyciac bo ma taki kaprys jaj niech se wytnie nie sa pod ochrona. a panu chudemu wozek wzias bo nie jest pod ochrona

19:22, 28.06.2019
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

WitkacyWitkacy

18 1

a Pan Gąsiorek zapłacił już karę za wycinkę w Stanisławowie??

21:02, 28.06.2019
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

MaciekMaciek

8 7

Wreszcie sie udało. Opozycja w Radzie Miasta wygrała ważne głosowanie co prawda o lipę, ale od czegoś trzeba zacząć na kolejnej sesji juz będzie ostrzej. Walka pójdzie o mirabelke.

04:22, 29.06.2019
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Młot na idiotówMłot na idiotów

11 5

Nienawiść niektórych do flory i fauny jest zdumiewająca; chociaż oglądając na fejsie wyczyny kłusowników-sadystów mieniących się myśliwymi, wszystko staje się jasne.

06:26, 29.06.2019
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

PebePebe

8 4

Zdrajcy. Lipę chcieli wyciąć.

21:48, 29.06.2019
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%