Marsz pod pomnik w Sokołowie na stałe już wpisał się do kalendarza lokalnych uroczystości patriotycznych. 2 maja zgodnie z tradycją uczczono 171. rocznicę jednej z najkrwawszych bitew Wiosny Ludów, w której polskie oddziały powstańcze starły się z Prusakami.

Uroczystość rozpoczęła się od mszy we wrzesińskiej farze. Po nabożeństwie uformowano pochód, który Wrzesińska Orkiestra Dęta poprowadziła pod pomnik w Sokołowie. W marszu szli samorządowcy, przedstawiciele stowarzyszeń i uczniowie. Harcerze nieśli ogromną biało-czerwoną flagę, której utrzymanie w podmuchach porywistego wiatru było prawdziwym wyzwaniem. 

Pod pomnikiem odśpiewano hymn i rotę. Okolicznościowy referat o genezie i skutkach Wiosny Ludów wygłosił Sławomir Szuba, nauczyciel Liceum Ogólnokształcącego im. Henryka Sienkiewicza. 

- Cóż przyniosła Wiosna Ludów? Niepodległości nie odzyskaliśmy. Ale zryw przypomniał Europie, że w jej sercu istnieje naród, który od kilkudziesięciu lat nie ma państwa - mówił historyk.

Uczniowie „Sienkiewicza” przygotowali krótki program artystyczny, na który złożyły się piosenki i wiersze patriotyczne.

Uroczystość zakończyła się wystrzałem z ponad 100-letniej armaty Kurkowego Bractwa Strzeleckiego we Wrześni.