Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej we Wrześni negatywnie zaopiniowała społeczny projekt programu darmowej sterylizacji psów i kotów. Formalnie to nie koniec drogi, ale losy petycji podpisanej przez 612 osób wydają się już przesądzone.
Posiedzenie komisji odbyło się w środę 24 kwietnia w ratuszu. Petycję oficjalnie przedstawiła inicjatorka całej akcji Arleta Kretkowska.
– Sterylizacja to jedyna droga przeciwdziałania bezdomności zwierząt i zarazem sposób na obniżenie wydatków na wrzesińskie schronisko, które z roku na rok coraz większe – argumentowała A. Kretkowska, której towarzyszyło kilku innych aktywistów.
Zdaniem wnioskodawców, problem bezdomności zwierząt będzie się tylko powiększał przy braku działań ze strony gminy, innych niż samo prowadzenie schroniska. Społecznicy powoływali się na konkretne źródła wspierające ich argumenty, były to m.in. dane statystyczne z gmin, które wprowadziły już programy sterylizacji, specjalistyczne artykuły i raporty Najwyższej Izby Kontroli. Nie znalazły one jednak uznania u wiceburmistrza Karola Nowaka (Unia Wrześnian), który przedstawił odmienne stanowisko urzędu w całej sprawie.
– Nie zgadzam się z tezą, że sterylizacja to jedyny sposób na rozwiązanie problemu bezdomności zwierząt. Program sterylizacji nic nie da bez rozwiązania kwestii podstawowej, którą jest brak ewidencji psów, czyli brak obowiązku tzw. chipowania. Wiemy, że takie przepisy są przygotowywane na szczeblu rządowym, mamy więc nadzieję, że wejdą w życie. A jeśli nie zostaną wprowadzone, to wtedy będziemy mogli zastanowić się nad wypracowaniem własnego kompleksowego rozwiązania. Z tym trzeba jednak poczekać.
– Swoją drogą, generalnie nie zgadzam się z tym, że gmina powinna wydawać publiczne pieniądze na prywatne psy i koty. Każdy właściciel powinien sam odpowiadać za swojego zwierzaka – zaznaczył K. Nowak.
Głosowanie radnych nad zaopiniowaniem petycji skończyło się remisem. Pozytywnie odnieśli się do niej Damian Staniszewski (Projekt Września) i Jarosław Graczyk (Koalicja Obywatelska), przeciwnego zdania byli Bogdan Nowak (UWrz) i Włodzimierz Wawrzyniak (UWrz). W tej sytuacji decydujący był głos przewodniczącego komisji, W. Wawrzyniaka.
Formalnie nie jest to jeszcze odrzucenie petycji – teraz trafi ona na posiedzenie rady miejskiej – jednak negatywna opinia komisji nie wróży dobrze dla społeczników.
Jakie argumenty jeszcze padały? Czy to koniec obywatelskiej inicjatywy? Jak obie strony skomentowały całe spotkanie? Więcej na ten temat będzie można przeczytać w najbliższym wydaniu „WW”.
Jarosław Kulawy16:44, 24.04.2019
No i dobrze, czym jest te 600 osób, weźcie się do roboty i zaróbcie a nie naszą kasę chcecie...
Kij na władze17:27, 24.04.2019
Deweloperom budować parkingi to tak. Ale kilka zł w budżecie na psy to już szkoda. Czekamy za to na fontanne i pomnik wolności. To są potrzebne rzeczy. ;-)
Rozżalony17:52, 24.04.2019
Oczywiście, problem niech się sam rozwiąże!
Brawo dla mieszkańców za podjęcie tematu.
Młot na idiotów19:05, 24.04.2019
Na twarzach pań widzę rozczarowanie; no cóż - polityka, pan Karol jest dobrym człowiekiem, ale taką ma pracę.
Szarik19:10, 24.04.2019
jaką? czy wsłuchiwanie się w głos mieszkańców to nie jest czasem właśnie "ta praca"?
kretka06:59, 25.04.2019
Nie wiem jakim człowiekiem jest pan Karol ale z pewnością wszechwiedzącym i nie chętnym do jakichkolwiek kompromisów.
Robert21:27, 24.04.2019
Wszyscy wiedzą, że sterylizacja psów i kotów jest najlepszym i jedynym skutecznym sposobem na walkę z bezdomnością tych zwierząt. Wiedzą to wszyscy, którzy zawodowo i od lat zajmują się problemem, ale część naszych radnych, B. Nowak i Wawrzyniak (brawo D. Staniszewski i J. Graczyk!) + zastępca burmistrza K. Nowak, wiedzą lepiej: lepiej czipować psy, bo – jak można się domyślać – wtedy bezdomności psów i kotów nie będzie. Skąd ta pewność? Będziecie czipować wszystkie nowonarodzone szczeniaki w gminie? Skąd będziecie wiedzieć, że moja Dziunia (wzięliśmy ją niedawno z Waszego schroniska, żeby ulżyć Waszemu budżetowi) jest w ciąży? W którym tygodniu życia szczeniaków zamierzacie je czipować? Ile będzie kosztowało czipowanie wszystkich szczeniaków w gminie? Wiem, że stawiam „głupie” pytania, bo Wy przecież wiecie lepiej. Mam pełne niesmaku przeczucie, że odrzucacie mądrą propozycję mieszkańców tylko dlatego, że to nie jest Wasza, władzy, propozycja, lecz właśnie mieszkańców. Traktujecie tę propozycję (wiecie, że to propozycja mądra) jako propozycję opozycji, więc „dla zasady” należy ją odrzucić. Pomyślcie proszę inaczej – czy świat się zawali, jeśli przegłosujecie na tak propozycję opozycji. Pomyślcie o korzyściach politycznych, jakie odniesiecie. Przy okazji zrobicie coś dobrego dla tych biednych bezdomnych zwierzaków. Wierzę, że tak się stanie.
Pies z kotem21:51, 24.04.2019
Nie zawsze, ale tym razem bardzo się z Panem zgadzam. Brawo za ten głos rozsądku.
Kij na Wielkiego Kan22:06, 24.04.2019
W samo sedno Panie Naczelny. Takie felietony powinien Pan pisać jak ten komentarz.
jak02:48, 25.04.2019
Najpierw proszę Panie Redaktorze przedstawić jakieś główne tezy tego programu steryzlizacji, bo poza tym że ktoś za nim lobbuje nic nie wiemy. Może ten program zwyczajnie nadaje się do kosza? Tak więc proszę nie szczuć opinii publicznej tylko konkretnie napisać co proponowali autorzy i na co nie zgodził się ratusz.
Filozoficznie10:01, 25.04.2019
"Wszyscy wiedzą...". Wszyscy, czyli kto?
:)10:44, 21.05.2019
Serio? Wziął Pan psa, żeby odciążyć budżet? Lekka przesada. No i chyba Dziunia wysterylizowana jest?
PERSYMONA14:21, 21.09.2019
koty wolno żyjące nie są bezdomne, a psy lub koty, które mają właściciela też bezdomne nie są, wykastrowane czy nie dalej mogą wałęsać się po gminie , bo właściciel je wypuści lub porzuci i w końcu trafią do schroniska. Czip pozwoliłby namierzyć opiekuna zwierzęcia i ukarać za porzucenie, a zwierzę mogłoby trafić do domu , a nie do schroniska. Ludzie myślcie logicznie i nie okaleczajcie zwierząt tylko z własnej głupoty i dla własnej wygody.
michu08:10, 25.04.2019
Pan Karol już udowodnił swoja fachowość w SKOKu. A teraz udaje znawcę w dziedzinie weterynarii i w każdej dziedzinie. Tak uczy księga Kałuży. Mów zawsze nie - lud nie wie co dobre. Tylko ja wiem i basta. Same fachmany w tej gminie. I radny Nowak tez karnie podnosi rękę za władzą. Obrzydliwe.
Punkt G08:35, 25.04.2019
Kałużny toleruje tylko tych, którzy myślą (myślą?!) tak jak on. Reszta won!
Socjalista09:48, 25.04.2019
"Władza wie lepiej"- idealne podsumowanie wszystkich partii i polityków wywodzących się z Solidarności.
Ompteda09:58, 25.04.2019
Na pewno dałoby się wynegocjować umowę na tańszą kastrację, prz większej ich liczbie. A tak, najlepiej psy zaczipować, do tego kupić system do monitorowania psiej populacji i zatrudnić ze trzech urzędników do jego obsługi. A zwierzęta dalej będą się rozmnażać.
Libertar11:59, 25.04.2019
Powiedzmy, że mój sąsiad ma hodowlę 20 psów. Koszt kastracji 6000 zł. Z jakiej racji mam dokładać do jego biznesu? Podejrzewam, że na darmowej kastracji skorzystaliby głownie hodowcy. Chcesz mieć hodowlę, chcesz mieć zwierzęta, płać sobie sam za kastrację. Jeśli Janusz, posiadacz psa, ma gdzieś co się z nim dzieje to darmowa kastracja nie spowoduje, że Janusz się nim nagle zainteresuje. Januszowi nie będzie się chciało.
Myśliciel12:02, 25.04.2019
No 20 psów to oczywiście jako przykład, ale takich co mają po 3 czy 5 to znam.
tadeusz612:51, 25.04.2019
Występowaliśmy o sterylizację psów właścicielskich głównie dla osób których na to nie stać, żeby ograniczyć ilość szczeniaków, wiadomym jest że nikt nie sterylizowałby psów , które ktoś hoduje. To mogłabybyć sterylizacja 1 zwierzęcia z gospodarstwa domowego raz na 2 lub 3 lata. W tej chwili miesięcznie na schronisko wydaje się 26 tysięcy zł, większość pochłaniają pracownicy, dla psów i tak niewiele zostaje. Jeżeli wdrożylibyśmy sterylizację te koszty z roku na rok byłyby mniejsze a koszt sterylizacji większej ilości mógłby być za mniejsze pieniądze ok. 60 zł. Tak naprawdę zaoszczędzilibyśmy nasze pieniądze, Tak bo to są nasze pieniądze, które gmina zagospodarowuje jak chce
Oyster10:13, 26.04.2019
Okaleczanie słabszych i samotnych to lewicowa domena. Zwłaszcza, gdy nie mogą się bronić. A może tak sterylizować samotne/nych, stare panny i starych kawalerów? Do tej pory natura sobie z tym radziła. Nie wyręczajmy jej bezmyślnym okrucieństwem.
PERSYMONA19:30, 13.10.2019
Brawo Rada Miasta Września, brawo Wiceburmistrz! Tak trzymać, kubeł zimnej wody na łeb kastrunom!
10 3
lol, jak nie ma sterylizacji to dużo więcej dokładasz do budżetu - bo są bezdomne psy. Jest sterylizacja, nie ma psów w schroniskach - tak w skrócie
11 1
Kasa jest nasza jak mówisz, w tej chwili tracimy na schronisko w perspektywie można byłoby te pieniądze przeznaczyć na ważniejsze rzeczy, przecież chodzi o dobro zwierząt, lepiej budować za nasz pieniądze stacyjki za milion? Należe do tych 600 osób i zaświadczam ze moje zwierzęta sa wysterylizowane za moje pieniądze
3 9
Tylko się nie zesrej z tą "naszą kasą". Każdy płaci podatki. Sam się weź do roboty, chociaż coś mi się wydaje, że ty już nie pracujesz, prawda?