Brakuje drzew. Teren jest otwarty nie ma żadnego schronienia przed wiatrem.
Brak, też atrakcji dla najmłodszych pociech 1-3 lat (choć można skorzystać z placu w parku).
Reszta naprawdę ładna.

Wszystko pięknie, ładnie. Tylko, mam nadzieję, że teren monitorowany i żadne pijane debile nie "rozniosą" tego przybytku.

Brakuje sprawozdania finansowego ile to wszystko kosztowało. Nie zapominajmy, że w ubiegłym roku wykonano sporo prac, a w tym roku praktycznie wykonano wszystko od początku. Nie sztuka jest wydawać wspólne pieniądze efekciarsko. Ważne, żeby te pieniądze wydawać w sposób rozważny, tak żeby wystarczyło również na likwidację prawdziwych potrzeb naszego miasta. Dodatkowo wydawanie wspólnych pieniędzy tuż przed wyborami powoduje ich marnotrawienie. Usługi tego typu w tym roku są najczęściej dwukrotnie droższe niż w normalnym czasie.

Teraz (tzn. na wiosnę, jak znowu zrobi się ciepło) powinno się tam zorganizować jakieś imprezy plenerowe, żeby ludzie przyszli i zobaczyli, że jest tam fajnie. Mnie podobają się tereny zielone, w sam raz na rodzinne i towarzyskie pikniki

Mogłoby być jeszcze więcej ławeczek/stoliczków koło placu zabaw żeby rodzicie mieli gdzie czekac na swoje pociechy... wiosną będą tam tłumy ;)

od strony parku kolory placu zabaw tworzą strasznie kiczowaty obraz nie mający nic wspólnego z zielenią-naturą , a dymy z Mankowa dopełnią tego obrazu z w sezonie grzewczym

Waltra Łonki, przez niektórych szumnie nazywane trzecim parkiem, ale zaraz, gdzie tu jakieś drzewa?

Świetne miejsce na wieczorne piwko albo szczeniaczka. Brawo TK - nie zawiedziemy - będziemy korzystać, butelki pozbieracie......

brakuje WC ...
pozatym zagospodarowanie miejsca w którym nic nie było , wygodne przejście dla pieszych i rowerzystów, którzy przechodzili przez te łąkę zawsze bez względu na to czy była tam tylko wydeptana ścieżka , czy w ostatnim czasie chodnik to naprawdę luksus , poza tym estetyka miejsca całkiem przyjemna oby tylko debile nie zdewastowali a pieski nie zasrały nowych trawników to będzie super i z czasem coraz piękniej i bardziej zielono ... warto było by ze względów bezpieczeństwa dzieci - zakazać całkowicie wstępu na ten teren z psami a profilaktycznie piesze patrole straży miejskiej lub policyjne też zadziałają jak straszak przed dewastacją przez myślących inaczej

Mnie z jednej strony bardzo cieszy, gdy powstaje we Wrześni coś nowego i takiego co faktycznie służy mieszkańcom, ale w tej realizacji przeraża mnie ilość plastiku (i to dotyczy także innych placów zabaw dla dzieciaków w naszym mieście), obecnie coraz popularniejsze stają się naturalne place zabaw, drewniane, z fajnym pomysłem, wykorzystujące naturalne ukształtowanie terenu, z elementami zabaw z wodą itp. Ładnie się prezentują i pięknie odpowiadają na potrzeby dzieci w różnym wieku. Myślę, że super by się tam taki plac sprawdził. A i koszty powstania takiego placu są dużo mniejsze. I także brakuje mi zadaszenia, ale może jeszcze wszystko przed nami… .

Ciekawi mnie czy ten Walter przekazał te łąki oficjalnie burmistrzowi?, może jakaś tablica inf. by się przydała coś w stylu tej przy wejsciu do parku Hrabiny.

Mało drzew i krzewów, brak przepustu pod przejściem od mostku w lewo w dół. Pierwszy lepszy deszcz a wszystko pójdzie górą. Po prawej w tym miejscu jest studnia. Wystarczyło pójść tam, gdy przez chwilę latem były wielkie deszcze. No ale komu by się chciało. My wiemy lepiej. Komu przeszkadzała dzika jabłonka rosnąca wzdłuż drogi od mostka do ZSTiO? Aż tak nienawidzicie wszystkiego co rośnie samo? Nie w wierszu i kolumnie? Czy na palisadach nie można chociaż bluszczu puścić? Reszta może być choć zazdroszczę sąsiadom tych ławeczek, zwłaszcza latem nocą.