Na przeprawie w Dębnie pojawi się nowy prom, który będzie mógł kursować pomiędzy brzegami Warty nawet przy niskim stanie wody.
Obecny prom nie kursuje od kilku dni. Średzka spółka Lider Usługi Komunalno–Samorządowe zastąpi go nowym promem, który weźmie w leasing. Szacuje się, że będzie to koszt około 300 tysięcy złotych (plus koszty leasingu).
Starosta średzki Marcin Bednarz wyjaśnił nam, że takie działanie jest korzystniejsze od remontu dotychczasowego promu. Koszt tego zadania szacowany był na 200 tysięcy złotych.
– Nowy prom będzie mógł pływać przy niskim stanie Warty – podkreśla M. Bednarz, który zapowiada, że wydłuży się też czas funkcjonowania promu w Dębnie, bo pojawi się kolejna osoba do jego obsługi.
Dodajmy, że Rada Powiatu Średzkiego zwróciła się do rządu z apelem o wybudowanie mostu drogowego w Dębnie w ramach programu „Mosty dla regionów”. Wkrótce podobny apel wystosują do Warszawy radni Rady Miejskiej w Miłosławiu. Więcej na ten temat można przeczytać w aktualnym wydaniu „Wiadomości Wrzesińskich”.
Konto usunięte19:36, 17.07.2018
Ten wariant mostu jest najgorszy z możliwych.Tylko most w Nowa Wieś Podgórna -Pogorzelica ma sens. Dla Orzechowa most jest blisko i do dziś jest problem że skrzyżowaniem.
Konto usunięte20:21, 17.07.2018
Chcecie w Orzechowie,Pięczkowie,Czeszewie większego natężenia ruchu drogowego,tirów itd.Warto mieć most!!!!!!#
Mieszkaniec ŻERKOWA14:34, 18.07.2018
Noriaki kasai do Ciebie piszę sam jesteś jak jakiś Żerków właśnie bardzo dobrze że BĘDZIE MOST a nie łajbą przez rzekę jak w Średniowieczu a ŻERKÓW to Szwajcaria ŻERKOWSKA Weź se poczytaj człowieku a nie jakiś tam Żerków Żenada
Noriaki Kasai16:56, 18.07.2018
Przepraszam, pisząc ten post nie było moją intencją obrażenie mieszkańców Żerkowa (Chrzana też nie). Chciałem jedynie wykazać, że z punktu widzenia mieszkańca Orzechowa dużo korzystniej zbudować most w Orzechowie właśnie, niż w Nowej Wsi Podgórnej, ponieważ to drugie rozwiązanie w zasadzie dla nas nie ma zalet - do Nowej Wsi jest dokładnie tak daleko jak do Nowego Miasta. Analizując na szybcika mapę i myśląc gdzie szybciej się dojedzie: przez Nowe Miasto czy Nową Wieś wychodzi, że w zasadzie Nowe Miasto i tak wszędzie wygrywa (poza trasą do Żerkowa właśnie), więc plany budowy mostu w NWP to w Orzechowie mogą mieć dwa zastosowania: rozpałka lub podcierka. Mam nadzieję, że uda się doprowadzić projekt mostu w Orzechowie do realizacji!
Konto usunięte18:38, 18.07.2018
Uzasadnij oprócz obrażania , dlaczego w Orzechowie ma być most. Czy to jakiś ważny szlak handlowy etc.
Noriaki Kasai19:00, 18.07.2018
Mam nadzieję, że to nie do mnie z tym obrażaniem. Jeżeli chodzi o most - może i nie jest wazny szlak handlowy, ale szansa na rozwój wsi no i wygoda dla mieszkańców, mogących bez problemu przeprawić się na drugą stronę warty - być może dla kierowców ma to średnie znaczenie (chyba, że ktoś chce po prostu przejechać się do Dębna czy Hermanowa), za to dla ludzi lubiących wycieczki rowerowe - fundamentalne. Zgodzę się, że bez mostu można żyć całkiem sprawnie, jednak każda okazja do podniesienia znaczenia Orzechowa jest dobra. Być może nie będzie tu ruchu jak chociaż w Miłosławiu, ale można liczyć na jakiś niewielki rozwój handlu czy umiejscowienie kolejnej firmy w Orzechowie. Obecnie, gdyby "ktoś" nie zauważył, żyjemy troszkę na zadupiu, wszędzie daleko (niewiele w Polsce jest miejscowości, które mało, że do najbliższego miasta powiatowego mają ponad 20 km - i żeby było śmieszniej, to nie jest nasze miasto powiatowe!) - każde przybliżenie nas do świata jest na wagę złota.
Konto usunięte21:30, 18.07.2018
Co ty pierdolisz.Jaki rozwój Orzechowa? Sklejka za chwilę upadnie , a Tarket zwinie interes.Chcecie większy ruch? To wielkie skrzyżowanie z którym nikt nie potrafi sobie poradzić.Mam gdzieś Kiedy i gdzie wypudują most. NA PEWNO W ORZECHOWIE JEST BEZ SENSU.
Janina11:12, 19.07.2018
Ale pierdolisz. Masz rację. Zamknąć sklejkę, zamknąć Tarkett, mostu nie budować bo po chuj. Odgrodzić się od świata, pociągi wycofać, sklepy pozamykać, krzyrzówkę z dwóch stron zablokować bo nikt sobie z nią nie radzi (o co kurwa tu chodzi z tą krzyrzówką?). Prom też niepotrzebny pewnie. A na koniec za domem postawić sobie kibel drewniany (kanalizację zamkną razem z wodociągiami, o gazie w przyszłości zapomnieć) i pójść srać z gazetą w ręku (nie wiem jeszcze gdzie kupioną, bo sklepy pozamykane), bo będzie to jedyna rozrywka w takiej dziurze. Logika powala.
Konto usunięte12:24, 19.07.2018
Nie wiesz gdzie jest to skrzyżowanie, koło Dino.Prościej nie można wytłumaczyć.Tam rowerem można tylko zawrócić.
Chyba nie masz wyobrażenia Jaki będzie ruch jakby wybudowano most.
Wariant w Nowej Wsi jest lepszy, mniej tam zabudowań i dobre połączenie drogowe po obu stronach rzeki.
Jeśli wybudują most to powinien być większy niż obecne z lat 60. Jak ktoś sobie wyobraża że nowy most będzie dla rowerzystów to się myli.
Noriaki Kasai16:03, 19.07.2018
Ruch? Trasa Miłosław-Orzechowo-Jarocin przejmie na siebie część ciężaru tego, co robią obecne DK15 i DK16. Wystarczy przejechać się do Białego Piątkowa i policzyć ile samochodów tam jedzie przez DK15. Postać przez 10 minut i policzyć samochody. Doprawdy, ruch jak cholera. Nawet nie widać drzew po drugiej stronie drogi, bo wciąż coś jedzie i zasłania :D (a tak serio to 2-3 samochody na minutę). A pamiętajmy, że tylko niewielka część tego ruchu zostałaby przekierowana na Orzechowo - spora część kierowców i tak chce/musi jechać DK11. Przy okazji: proszę korzystać z funkcji "odpowiedz", od tego jest, a o wiele łatwiej się śledzi dyskusję jeżeli uczestnicy z tego właśnie korzystają.
Konto usunięte16:20, 19.07.2018
Mam pytanie kto chce w Czeszewie,Orzechowie,Pieczkowie i Witowie, aby jeździło w dzień i w nocy więcej samochodów.Chyba debil.Miłosław nawet nie może się doczekać obowodnicy. Co zyskujesz dzięki budowie mostu w Orzechowie.
Konto usunięte16:30, 19.07.2018
Notatki czytaj.Białe Piątkowo jest położone, że ruch nikomu nie szkodzi.Zamiast jechać na Orzechowo, prosta trasa na Mikuszewo,Chlebowo,Nową Wieś, Pogorzelica.W dodatku potrzeby łatwy dojazd do mostu w Pyzdrach.
Noriaki Kasai19:37, 19.07.2018
No przecież tłumaczę, że ruch na DK15 (który przejęliby byśmy tylko częściowo) jest stosunkowo niewielki, bo z Miłosławia w kierunku Jarocina i tak mimo wszystko lepiej jechać przez Miąskowo. Most miałby znaczenie czysto lokalne i znacząco ułatwiłby życie mieszkańcom Orzechowa, Pięczkowa, Czeszewa, Dębna i jeszcze stosunkowo niewielkich okolic, chociaż oczywiście z pewnością znalazłaby się jakaś tam grupka osób, którzy zamiast DK15/11 jechałaby przez Orzechowo. Twoja fobia przed mostem brzmi mniej więcej tak jakby ruch miał przypominać co najmniej ten jaki był w Jarocinie na Poznańskiej przed wybudowaniem obwodnicy. Most w NWP orzechowianom nic nie daje i w takim układzie jest zupełnie niepotrzebny. Polecam wycieczkę krajoznawczą, np. Krzeczów nad Wartą - tam jest most przez który prawie nic nie jeździ, bo nie leży na drodze krajowej (zdaje się, że nawet nie na wojewódzkiej). Jestem przekonany, że naszym byłoby podobnie. Nie porównywać tego z mostem w Nowym Mieście ani nawet z Pyzdrami, nie ta liga, nie ta trasa.
Konto usunięte20:18, 19.07.2018
Jak jesteś taki mądry to Ci powiem.Mosty mają w większości znaczenie wojskowe.Nie wiem czy te stare się na łapią.Nowy na pewno musi te kryteria spełnić. Takie mostu nie mogą być dla rowerzystów.
Noriaki Kasai20:52, 19.07.2018
Co? Że co? Sorry, kompletnie nie rozumiem do czego zmierzasz i o co ci chodzi. To znaczy rozumiem tak: most musi być tak zbudowany, żeby po nim i czołg jakby co przejechał. Nie ma zatem mowy o moście z ograniczeniem 15t (co rozwiązałoby problem ewentualnych TIRów, których i tak będzie śladowa ilość, ale to byś już wiedział, gdybyś ze zrozumieniem czytał wszystkie moje poprzednie wypociny). Ale kto tu mówi o moście dla rowerzystów? To byłby most, który bardzo by się przysłużył rowerzystom - prawda. I Orzechowianom (z okolicznymi wsiami z obu stron rzeki). I w zasadzie nikomu więcej, bo cały tranzyt w dupie będzie miał ten most jeżeli może jechać sobie DK11 przez Nowe Miasto.
Konto usunięte21:27, 19.07.2018
Od lat 60. nie zbudowano na tym odcinku nowych mostów.Nie znam do końca ich historii .W Pyzrach i może w Śremie był już dużo wcześniej.
Tak dla czołgów trzeba budować mostu, pewnie te tych standardów nie spełniają.Budowa mostu dla rowerzystów i małych aut mija się z celem.
Noriaki Kasai08:51, 20.07.2018
Jeszcze raz: wybudują (jeżeli w ogóle wybudują) most zgodnie ze współczesną techniką budowlaną, spełniającą wszystkie kryteria wojskowe, drogowe, techniczne, zgodne z prawem wodnym, budowlanym, a pewnie nawet i kanonicznym, bo sukienkowy nie pogardzi cołaską i przyjdzie osobiście pokropić to cudo inżynierii. O to się nie bój. Inna sprawa (nie wiem dlaczego je łączysz ze sobą) to jest to, jak dużo kierowców będzie chciało nim jechać - i powtarzam (PO RAZ TRZECI), że ewentualny most w Orzechowie przejmie na siebie jedynie ruch (a konkretnie to część ruchu) z obecnej, niezbyt ruchliwej DK15. Nic więcej. Nie ma potencjału dla setek TIRów na godzinę aby pędziły przez Orzechowo, bo ta trasa jest dla nich nieatrakcyjna w porównaniu z dotychczasową 11 i mostem w NMnW. W zamian za te kilka dodatkowych samochodów na godzinę dostaniemy otwartą drogę do całej południowej (wielko)polski. Pod samym nosem. Argument "nie budujcie mostu, bo musi mieć taki standard aby czołg miał przejechać" nie trafia do mnie zupełnie. Jeżeli będzie trzeba, to czołg pojedzie też.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 0
Ma sens nie wiem dla kogo. Z punktu widzenia mieszkańców Orzechowa nie zmieni on NIC, kompletnie - co najwyżej ułatwi dojazd do jakiegoś Żerkowa czy innego Chrzana (aczkolwiek do Chrzana pewnie już wszystko jedno czy przez Nowe Miasto czy Pogorzelicę). Do Jarocina czy południowej (wielkopolski) nie byłoby sensu pchać się przez Nową Wieś, więc taki most to co najwyżej okazja do efektownego wysikania się do rzeki, nic więcej... ups, przepraszam: kto lubi takie rozrywki, nawet w tym wypadku lepiej jeżeli skorzysta z mostu kolejowego w Orzechowie.
Myślę, że popełniono potężny błąd kiedy przy okazji budowy mostu kolejowego nie zbudowano kładki pieszo-rowerowej (chociaż taka możliwość była). Potężny cios dla turystyki rowerowej, motocyklistów oraz mieszkańców Dębna. Do teraz nie mogę się otrząsnąć z tego, że taką szansę zmarnowano i mówiłem, że następna będzie za sto lat.
A tu proszę, minęło lat kilka i taki właśnie most za chwilę może powstać i pełnofunkcyjny, dla samochodów też. Całą dobę, bez martwienia się o godziny otwarcia i poziom czy temperaturę rzeki, jak to jest teraz z promem. Podpisuję się pod koncepcją budowy mostu w Orzechowie obiema rękami i nogami (w razie potrzeby gotów jestem uruchomić nawet i pozostałe części ciała).
0 1
Tylko Pogorzelica