37. Bieg "O Złoty Kłos" przeszedł do historii. Na starcie kołaczkowskiej imprezy stanęło 200 zawodników. Zwyciężali – jak zwykle – faworyci.
Tradycja rzecz święta, toteż niedzielny przedpołudnie skąpane było w słońcu. Mimo prawdziwie letniej pogodny, która zazwyczaj nie służy biegaczom, poziom sportowy był więcej niż zadowalający. Swych sił próbowało tylko 200 biegaczy, bo organizatorzy nie chcą bić rekordów frekwencji.
Co prawda na linii startu pokazała się zaledwie jedna zawodnicza zza wschodniej granicy, ale i polscy „okoliczni” biegacze mogą się już pochwalić wyśrubowanymi życiówkami.
Na trasie organizatorzy zaserwowali jedną deszczownię i dwa „wodopoje”, toteż obyło się bez zdrowotnych ekscesów. Swoje zrobił też orzeźwiający wiaterek.
Po pokonaniu pierwszej małej pętelki, biegacze rzucili się na większą. Nie wystraszył ich szutrowy odcinek, który stał się już znakiem rozpoznawczym imprezy. Do mety docierali ze sporymi różnicami czasowymi, ale wiadomo, że nie wszystkim chodzi o sam wynik.
Na mecie czekała na nich wójt Teresa Waszak z medalami, Edmund Kubis z dobrym słowem, ale też stoisko z kiełbasą. Jeden z uczestników zasugerował, że zamiast wędliny, która ni jak kojarzy się ze złotym kłosem, warto byłoby częstować zdrowym, żytnim chlebkiem…
Kategorii jak zwykle przy tego rodzaju imprezach było tak dużo, że nie sposób wymienić z nazwiska wszystkich tych, którzy stanęli na podium (szczegółowe wyniki na maratonczykpomiarczasu.pl). Równych sobie na trasie nie miał Paweł Tarasiuk (32:49 min), który wyprzedził Krzysztofa Szymanowskiego (33:26) oraz marzenianina Piotra Cypryańskiego (33:31 min). Roman Kłosowski z Białężyc był piąty (35:00), a wrześnian Marcin Długosz ósmy (36:28 min). Wśród kobiet najlepsza była Białorusinka Katia Ptaszuk (38:47 min)
W najbliższym wydaniu „WW” przedstawimy kilka opinii biegaczy o imprezie. Nie zabraknie wśród nich słów zdrowej krytyki.
Fgh21:37, 08.07.2018
Starosta mógł jeszcze za Pyzdry skoczyć, tam też by fotkę dostał na otwarciu chodnika, co oni jeszcze przed wyborami zrobią? Żeby się pokazać.
Borzykowianin09:05, 09.07.2018
Super kameralna impreza i nie zmieniajmy tego..wszyscy zadowoleni..a i zawodnicy gminy we formie.Moze czas bardzoej rozruszac KB Złote Kłosy??????☺????
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
było świetnie...a medal- rewelacja..