Zbiornik przy ul. Opieszyn we Wrześni , czyli na tzw. Abstrajku, zostanie gruntownie oczyszczony, użyźniony i wyposażony w fontannę.
Prace zlecił Urząd Miasta i Gminy we Wrześni, a wykonuje je firma PPPU-H „Leśnik” z Chrustowa. Przyjezdni specjaliści oczyszczają bezodpływowy staw z glonów, śmieci i gałęzi, a także wsypują do niego ściśle określone ilości wapna.
Jak nas poinformowano, ma to wspomóc mineralizację i samooczyszczenie wody. Wapno nie szkodzi rybom i innym żywym organizmom.
Po zakończeniu prac Ratusz chce ustawić tam fontannę. Dodajmy, że takie instalacje wodne znajdują się już w obu wrzesińskich parkach oraz nad zalewem Lipówka.
0
0
0
0
0
0
pisklę13:23, 01.06.2018
Okres wylęgowy w szuwarach były miejsca wylęgu a tu eksmisja .
wiecznie_wkurzony14:14, 01.06.2018
widziałbym to inaczej , motopompa !!! dwie godziny później koparka i cały syf pa pa a potem nachodzi świeża woda i jest ok.
betonowe jajo14:16, 01.06.2018
Eeee tam. Lepiej wypompować, zasypać, zalać betonem i po kłopcie. Nie ograniczaj się.
wiecznie_wkurzony14:16, 01.06.2018
zanim zaczniecie lamentować ,że to nie humanitarne to właśnie teraz to co tam żyło dusi się w zmąconej wodzie, no ale to specjaliści przecież
betonowe jądro14:17, 01.06.2018
Ty za to jestes specjalistą od wszystkiego
12345617:02, 01.06.2018
A co z oczyszczaniem jeziora?
Bloker18:16, 01.06.2018
A może ktoś by się w końcu (może nawet prokuratura) zajęła się wrzesińską oczyszczalnią. Praktycznie codziennie dochodzi stamtąd taki smród, że można paść. To tak wygląda jakby ktoś co parę godzin coś otwierał albo puszczał na pola jakieś gówna.
gosc18:27, 01.06.2018
Faktycznie capi niemiłosiernie. Ale to chyba raczej sprawa dla straży miejskiej. A potem sie dziwimy że woda skażona. Pół Wrześni jest skażona. Jeżeli oczyszczalnia nie daje rady to niech ktoś wyda jakiś komunikat bo przecież wytrzymac już nie można.
XD07:46, 10.06.2018
To było czyszczone? Kiedys to bylo tyle ryba tam a tera to nie ma jak zarzucić bo wszedzie glony
0 0
Jeśli możesz to udowodnić, to jest to sprawa dla prokuratora. A! Zapomniałem, facet wciąż bada tę zakażoną kostkę masła.
0 0
Byłem zobaczyć siedem kurek wodnych ma się dobrze,choć trzcina w w której buszowały wygolona .(od strony scieżki rowerowej