Trwające trzy miesiące negocjacje płacowe w Volkswagen Poznań ze Związkiem Zawodowym „Solidarność” zakończyły się podwyżkami, których można pozazdrościć pracownikom tej firmy.
W sierpniu związkowcy wystosowali 11 postulatów, o które walczyli do samego końca negocjacji. Dziś wszyscy mają poczucie, że ich rezultat to przede wszystkim uznanie dla pracowników i ich ciężkiej pracy.
- Dla nas bardzo istotne było to, by wynikiem tych negocjacji odpowiednio zabezpieczyć ekonomiczną stronę przedsiębiorstwa, ale żeby równocześnie stworzyć perspektywy dla rozwoju w przyszłości – mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej Jens Ocksen, prezes zarządu Volkswagen Poznań. - Ważne było także to, aby negocjacje zakończyły się podwyżkami płac, z których będą zadowoleni nasi pracownicy – podkreślił.
I raczej trudno żeby nie byli zadowoleni, bo z informacji przekazanych przez Jolantę Musielak, członka zarządu do spraw personalnych Volkswagen Poznań, wynika że chociaż okres obowiązywania układu zbiorowego to trzy lata, to podwyżki będą wypłacone w ciągu kolejnych 25 miesięcy.
- Pierwsza rewaloryzacja tabeli płac nastąpi w styczniu 2018 roku i będzie kolejną co roku o minimum 250 zł, plus dodatkowo procentowe waloryzacje płacy o premie wewnętrzne. To oznacza, że wynagrodzenia naszych pracowników w ciągu najbliższych 25 miesięcy wzrosną o ponad 1000 zł, a przy grupach początkowych ta kwota może wynieść 1800 a nawet 2000 zł – mówi J. Musielak.
Więcej na temat podwyżek można przeczytać w jutrzejszym wydaniu "Wiadomości Wrzesińskich".
0 0
O Kurde ale teraz znajomi sasiedz i nie tylko będą myśleć ile my to nie zarabiamy .Dopiero w kiejdy będą patrzec i liczyc .ha ha dobre
0 0
Dopiero zaczną się głupie pytania:) no i odpowiedzi ????
0 0
Tak.Tak.Dali dużo ale jeszcze więcej zabrali bo o tym już nie powiedzą że inne premię zabrali!!!Ot tak Niemieszkowa polityka!
0 0
W zasadzie nie bardzo rozumiem czym się publika tak "jara". W zasadzie waloryzacja 3-4% na koniec roku w przypadku dobrych wyników pracownika jest normą... no ale w PL trzeba "walczyć"...
0 0
Szanowne WW, a może prócz VW zasięgniecie informacji od pracowników? Wówczas dowiecie się ile w rzeczywistości otrzymają. Podane kwoty liczone są brutto. Gdyby faktycznie takie kokosy otrzymali pracownicy, to nikt by nie miał nic przeciwko. W eter puszczane są tylko informacje podawane przez VW i robi się zamęt. Prawda jest taka, że coś dadzą, ale kosztem czegoś. Wszystko po to, by zamknąć buźki pracownikom.
0 0
VW czy to ci sami światowej sławi oszuści od spalin?
0 0
Niedawno był artykuł, jak to ludzie uciekają z VW bo kiepskie wypłaty za ciężką pracę. Może rzeczywiście warto więc zapytać pracowników jak jest naprawdę. Przy okazji, niemal połowa ludzi tam pracujących to zupełnie inne firmy. Więc jeśli ktoś dojeżdża do pracy w VW, wcale nie oznacza, że pracuje w VWP. Firm i podfirm jest spora ilość, a to od logistyki a to od sprzątania, napraw, kontroli jakości, napraw i wielu innych. Ci ludzie dostaną figę z makiem za wykonywanie swojej roboty. Już pracują za dużo mniej niż pracownicy VW do tego za wykonywanie najgorszych i cięższych prac. Mogą tylko z zazdrością popatrzeć na podwyżki innych. Trochę zatem dziennikarskiej rzetelności by się przydało i zainteresowania jak to jest w całej tej wielkiej fabryce.