Środową sesję Rady Miejskiej we Wrześni zdominowała skarga na burmistrza Tomasza Kałużnego.
Skarga dotyczyła niewłaściwego postępowania po skażeniu sieci wodociągowej, do którego doszło w lutym tego roku. Przypomnijmy, że niemal pół miasta w praktyce zostało pozbawione dostępu do wody pitnej na kilka tygodni. Mieszkańcy musieli korzystać z podstawianych beczkowozów i butelkowanej wody ze sklepów. Niektórzy do dziś nie piją wody z kranu.
Skarżących reprezentował Jarosław Kowalewski, który pytał m.in. o zabezpieczenia przed kolejnym skażeniem i czy były prezes wodociągów zostanie pociągnięty do odpowiedzialności materialnej.
Póki co, były prezes PWiK wraz z jednym z kierowników czeka na zakończenie śledztwa i rozpoczęcie procesu. Prokuratura zarzuca im sprowadzenie niebezpieczeństwa dla zdrowia wielu osób, a także zwłokę w poinformowaniu sanepidu i odłączeniu skażonego odcinka sieci. Jeden z mężczyzn przyznał się do winy, drugi odmówił składania wyjaśnień. Wobec podejrzanych zastosowano poręczenia majątkowe i policyjny dozór.
Po burzliwej dyskusji radni odrzucili skargę, uznając, że władze Gminy postępowały odpowiednio w sprawie skażenia. Rada przegłosowała też szereg innych uchwał wpływających na przeróżne sfery życia lokalnego gospodarczego i społecznego. Jakie to uchwały? O tym będzie można przeczytać w najbliższym wydaniu „WW”.
0 0
Ja na zdjęciu nie widzę radnych tylko paszynki do głosowania. WSTYD Panowie.
0 0
...maszynki...
0 0
Nie3ch tych 50 misiów i ty XYZ powie w jaki to sposób władze nie poradziły sobie ze skażeniem. Od momentu informacji do podjęcia skutecznych działań to był błysk. Może raczej pożal się redaktorzy, tych 50 baranów i ty XYZ - cie powiecie raczej coś o złodziejskim zachowaniu wielu mieszkańców Wrześni i okolic którzy jak szabrownicy, jak hieny rzuciły się na darmową wodę choć wcale im się nie należała. Co?? Niepolityczne droga redakcjo, strach przed tzw. czytelnikami??
To dopiero wstyd kraść butelki wody całymi zgrzewkami.
0 0
Uważam że Urząd dobrze poradził sobie z tym tematem ale Wodociągi nie. Kur... zatrudniajcie fachowców specjalistów a nie laików zielonych w temacie. Jestem w temacie i jetem wodociągowcem nie laikiem jak wy!
0 0
Dlaczego sobie nie poradziło Miast. Dlatego, że to Miasto kontroluje swoją spółkę a jak kontrolowało to mamy efekt.
Odpowiedzialny Burmistrz podałby się do dymisji, albo strąciłby głowy odpowiedzialne. Tego nie było.
Ważniejsze dla Burmistrza jest żeby wodociągi dorzuciły milion zł do budowy ul. Pilskiej dla sponsora Unii Wrześnian, sławnego dewelopera.
0 0
Bo to jest w ten sposób robione. Np; ty będziesz dyrektorem, a ty będziesz prezesem to nic że się nie znasz na robocie ale się poznasz. Grunt żeby wszystkie stołki obsadzić swoimi. Fachowców nam nie potrzeba, bo za dużo się znają i się odzywają nie potrzebie. A tak wszystko jest pod kontrolą! Oczywiście Ekonomista, dyrektor jakiegoś tam banku może być Prezesem Wodociągów. Ale czy Wodociągowiec może być ekonomistą? czy dyrektorem banku? Otóż nie bo się nie zna wodociągowiec na robocie bankowca czy ekonomisty. Tak to już jest na wodzie każdy się zna przecież to tylko H2O.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz