Zamknij

Jak nie urządzać ogrodu. Radzi wrzesińska firma Pan Słonecznik

13:32, 11.09.2020
Skomentuj

Jednym z marzeń, które większość z nas chciałaby zrealizować, jest posiadanie pięknego ogrodu. Od czego zacząć, by upragniony zielony zakątek nie stał się naszym koszmarem, a pieniądze wydane na jego założenie, nie był powodem do uszczypliwości w gronie znajomych? Jakich błędów się wystrzegać?

Standardowa przygoda z ogrodem zaczyna się następująco. Młode małżeństwo ma stabilną pracę i dach nad głową, który systematycznie spłaca w systemie ratalnym. Samochód z pojemnym bagażnikiem na wózek i fotelikiem dla najmłodszego członka rodziny stoi na podjeździe. Pora na zagospodarowanie terenu wokół domu, lub pora kupić działkę ROD by dzieci miały gdzie pobiegać.

Zasadniczo rozwiązania są dwa: organizację zielonej przestrzeni zlecamy architektowi krajobrazu lub spróbujemy swoich sił. Wśród architektów krajobrazu, krąży model „ogrodu w stylu polskim”. Jest to prostokąt trawnika, obsadzony żywotnikami z plantacji – i o co chodzi przecież jest zrobione tanio i finalnie zielono?

W przypadku trawnika tanie jest wysianie, natomiast eksploatacja trawnika jest najtrudniejszym, najdroższym, najbardziej czaso- i wodochłonnym założeniem jakie możemy spotkać w ogrodzie. W związku z powyższym tak „zaprojektowany” ogród już po kilku latach przypomina „chwastownik” w kilkoma uschniętymi krzewami. Pielęgnacja trawnika mogłaby posłużyć za temat do osobnej publikacji popularno-naukowej. By ogród spełnił nasze oczekiwania kluczowym jest określenie: funkcji, stylu ogrodowego, czasu który poświęcimy na właściwą pielęgnację, własnych umiejętności i budżetu.

Funkcja

Jeśli ogród ma nas wykarmić nie wolno nam zapomnieć o wytyczeniu takiej strefy użytkowej. Podwyższone rabaty, mnogość gatunków i odmian warzyw, dostępność tuneli z pewnością pozwolą na zapełnienie domowej spiżarni. Niewielki trawnik będzie niezbędny do organizowania przestrzeni zabaw i stanie się idealną podłogą dla leżaka ogrodowego. Wato pomyśleć o miejscu na palenisko lub grill. Szerokie spektrum roślin o odmiennym pokroju, kolorystyce, terminach kwitnienia pozwoli podniesie funkcji dekoracyjnej.

Czas

Pierwszym grzechem głównym jest zła kalkulacja czasu, który będziemy poświęcać na pielęgnację ogrodu. Naturalnie, możemy ominąć ten problem, zlecając stałą pielęgnację specjalistom, co znacząco zwiększa bieżący koszt utrzymania. Bardzo często, już po krótkim czasie, po ukończeniu prac okazuje się, że cotygodniowe skoszenie trawy staje się awykonalne, a pielenie rabat, cieęie drzew i krzewów, przycinanie bylin itd. staje się nie do przejścia.

Styl ogrodowy

Wspomniany wcześniej typowy polski ogród, na szczęście, powoli przechodzi do lamusa. Warto by planowane rośliny nie odbiegały tematycznie od otaczającej architektury, od trendu na konkretnej ulicy lub przeciwnie stanowiły swego rodzaju tematyczną enklawę (np. ogród japoński). Liczne gatunki traw ozdobnych, drzew kolumnowych, krzewów formowanych będą genialnie wpisywać się w nowoczesną architekturę, jednak nasadzone przy drewnianym domu będą wyglądać źle. Podobnie ma się rzecz z sielskimi ogrodami wokół architektury ze szkła i metalu.

Najważniejszą zasadą jest, by nie przesadzić z ilością i mnogością gatunkową roślin w ogrodzie. Początkowe małe rośliny wkrótce urosną i zamiast konkretnego stylu uzyskamy efekt nieużytku. W tym wypadku mniej oznacza lepiej.

Budżet

Pod względem ekonomicznym dobrze prowadzony ogród nie uznaje kompromisów. Projektując zawsze pytam o budżet. Pojedyncze drzewo może kosztować 12zł jaki i 12 tys. zł. - zależy od wielkości, gatunku, unikalności. Ogród z pewnością nie jest miejscem gdzie można oszczędzić pieniądze. Cięcia kosztów wody będą skutkować wyminą trawnika lub usychającymi roślinami (1m2 transpiruje do atmosfery średnio 3l wody dziennie!) . Ignorowanie objawów chorób lub zwalczanie ich ekonomicznie, może przynieść podobny efekt. Obecnie standardem staje się system automatycznego podlewania, który naturalnie kosztuje. Jednak co nam po nim jeśli po pierwszym rachunku będziemy redukować zużycie wody?

Własne umiejętności

Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, odpowiedzieć sobie, na ile nas interesuje ogrodnictwo i jaką część już wiemy. Ogrodnictwo jest nauką multidyscyplinarną, łączy wiedzę z zakresu chemii rolnej, agronomii, biochemii, biofizyki, biologii roślin i szkodników, gleboznawstwa, architektury, a coraz częściej również hydrauliki (systemy nawadniania). Jako dyplomowany architekt krajobrazu z wieloletnim doświadczeniem w branży, nie ukrywam, że ciągle się uczę. Pojawiają się nowe szkodniki (np. ćma bukszpanowa), odmiany roślin, środki ochrony roślin i dopiero regularne dokształcanie i zainteresowanie tematem, pozwala efektywnie i efektownie pracować z roślinami.

Inż. arch. kraj. Michał Dominiczak

właściciel firmy Pan Słonecznik


Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%