Łączy ich motoryzacyjna pasja, którą chcą się dzielić z innymi. Grupa Motomaniacy Września zorganizowała drugi w tym roku charytatywny zlot. 

Spotkanie odbyło się 5 września na parkingu przy ul. Witkowskiej. Zjechało na nie kilkadziesiąt różnych aut. Uczestnicy mówią, że marka ani rocznik nie są dla nich ważne. Wszyscy są wielką motoryzacyjną rodziną. 

– Dołączyć może do nas każdy kierowca – zapraszają. 

Grupa powstała spontanicznie na Facebooku. Tworzą ją młodzi ludzie z Wrześni i okolic. Wspierają się i wymieniają doświadczeniami. Chcą też zerwać ze stereotypem, że młody kierowca to pirat drogowy. Pokazują, że jako społeczność mogą zrobić coś dobrego dla innych.

Na początku lata zorganizowali pierwsze spotkanie charytatywne poświęcone małej Michalince, dziewczynce cierpiącej na zespół Retta, ciężką chorobę genetyczną. 

Wrześniowy zlot połączyli natomiast ze zbiórką dla Marcina, tegorocznego absolwenta Zespołu Szkół Politechnicznych, który kilka miesięcy temu uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu i przechodzi specjalistyczną rehabilitację. 

Motomaniacy zakończyli wakacje w rodzinnej atmosferze. Podczas zlotu zadbano o atrakcje dla dzieci. Największą było malowania auta przekazanego na ten cel przez firmę MaWiD z Gutowa Wielkiego.

Po spotkaniu uczestnicy ruszyli na krótki miejski rajd i dalej na prywatną część imprezy. 

Kontakt z grupą można nawiązać: TUTAJ.