– Ta nagroda jest dla mnie motywacją do kolejnych przedsięwzięć – mówi Agnieszka Frąckowiak.
Rozmawiamy z sołtyską Bieganowa, tegoroczną laureatką Nagrody im. Władysława Reymonta. Wręczenie wyróżnienia odbyło się 27 lipca podczas sesji Rady Gminy w Kołaczkowie.
„WW” Przed chwilą otrzymała pani Nagrodę im. Władysława Reymonta. Jak samopoczucie?
AGNIESZKA FRĄCKOWIAK: – Jest to docenienie tego, co w ciągu kilkunastu lat realizowałam wspólnie z partnerami, zarówno z mieszkańcami Bieganowa, jak i sołectw gminy Kołaczkowo, powiatu wrzesińskiego i Wielkopolski.
Co dalej? Bo ta nagroda to właściwie podsumowanie życia.
– Nagroda jest rzeczywiście podsumowaniem działań, ale z drugiej strony motywacją do kolejnych przedsięwzięć – chociaż czas epidemii ogranicza realizację wielu pomysłów. Jeśli chodzi o te najbliższe, to zamierzamy przeprowadzić kilka warsztatów regionalnych przy współudziale Zespołu Folklorystycznego „Ziemia Wrzesińska”, a także lokalnych animatorów w zakresie kultury tańca, śpiewu i kulinariów, z którymi chcielibyśmy dotrzeć do mieszkańców – dorosłych i dzieci w szkołach i przedszkolach. Tak naprawdę od września–października do grudnia będziemy realizować warsztaty tańca nowoczesnego i towarzyskiego w Bieganowie. Oprócz tego zumba i Święto Folkloru – otrzymaliśmy na ten cel dotację z Urzędu Gminy w Kołaczkowie, z Ministerstwa Sportu i Turystyki, złożyliśmy wniosek do Starostwa Powiatowego we Wrześni i aplikujemy o dotacje w zakresie warsztatów folklorystycznych. W grudniu zamierzamy realizować – z dotacji Ministerstwa Sportu – Gwiazdki na Sportowo i Świątecznie w Bieganowie i Budziłowie.
GOK proponuje program Dom Kultury Plus. Jest pani nim zainteresowana?
– Uczestniczyłam w spotkaniach i warsztatach, gdzie w części zbudowaliśmy diagnozę kultury na terenie naszej gminy. Przygotowujemy projekt, który na pewno złożymy w terminie (minął 31 lipca – przyp. red.).
Podczas rozpatrywania kandydatur do nagrody niektórzy radni bali się zapytać o to, czy bierze pani pieniądze za przygotowanie i prowadzenie projektów. W kuluarach niektórzy przyjmowali to za pewnik.
– Każdy może to sprawdzić, np. w urzędzie gminy. Napisałam 13 projektów inwestycyjnych w ramach programu Wielkopolska Odnowa Wsi – osiem dla Bieganowa, pięć dla innych miejscowości, m.in. Zielińca, Budziłowa i Wszemborza. Były one całkowicie nieodpłatnie pisane i realizowane, tak samo szereg zadań w obszarze gminy Kołaczkowo. Czy to jest dziwne? W przeciągu 11 lat były to łącznie 82 projekty, w tym dla mieszkańców gminy Kołaczkowo 42 projekty – zarówno te inwestycyjne, które wymieniłam, jak i szereg integracyjnych, warsztatowych i szkoleniowych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz