W Miłosławiu odbyło się pożegnanie sióstr dominikanek, które po 63. latach opuszczają naszą „małą ojczyznę”.
Przypomnijmy, że decyzję o wyjeździe zakonnic podjął Zarząd Generalny Zgromadzenia Sióstr Świętego Dominika w Krakowie. Siostry zakonne tłumaczyły ją brakiem powołań, a w konsekwencji trudnościami personalnymi w dalszym utrzymywaniu Domu Zakonnego Sióstr Dominikanek w Miłosławiu.
– Zdaję sobie sprawę, że może to być powód żalu, rozczarowania, pewnie także oburzenia. Decyzja ta jest dla nas również bardzo trudna, gdyż miejsce to nie jest obojętne dla historii zgromadzenia – napisała w liście do parafian Aleksandra Zaręba, przełożona generalna zgromadzenia.
Oficjalne pożegnanie sióstr odbyło się w niedzielę 19 lipca w kościele parafialnym w Miłosławiu.
– Chcemy dziś złożyć hołd naszym siostrom dominikankom, bo dzięki Wam – czcigodne siostry – nasz świat przez ponad sześć długich dekad stawał się piękniejszy i lepszy. Chcemy złożyć Wam hołd, bo dzięki waszemu trudowi my także mieliśmy szansę stawać się lepszymi ludźmi. W tym nasączonym obrazami świecie celebrytów i uwodzicieli, pozorantów i handlarzy sezonowego szczęścia, mało kto zwraca uwagę na ludzi, którzy gdzieś na uboczu, w cichości i prostocie służą, troszczą się o innych, którzy przez swoja wierność stanowią dla wielu oparcie, którzy stwarzają klimat potrzebny do wzrastania, napełniają ufnością,którzy swą dobrocią budzą wiarę w człowieka. Nie jest żadną przesadą ani patosem twierdzenie, ze to właśnie oni tak naprawdę tworzą historię – napisał ksiądz prałat Krzysztof Redlak, dziekan dekanatu miłosławskiego, a zarazem proboszcz parafii w Miłosławiu.
[[reklama1]]
Dominikanki pożegnał również burmistrz Hubert Gruszczyński. Włodarz spotkał się z nimi 23 lipca w swoim gabinecie.
– Jestem wdzięczny za życzliwość i dobroć, których nieustannie doświadczyliśmy. Każda z sióstr wnosiła w budowanie naszej wspólnoty swoją modlitwę, swoje talenty i pracę. Byłyście dla naszej parafii darem Opatrzności przez te wszystkie lata. Niech Bóg obdarza Was łaskami potrzebnymi do wypełniania zakonnego powołania. Bardzo dziękuję za 63 lata posługi na rzecz społeczności miłosławskiej – powiedział włodarz.
Siostry do Miłosławia przybyły 15 listopada 1957 roku, by pomagać w opiece nad osobami starszymi i włączyć się w życie miejscowej parafii. Zakonnice odpowiedziały wtedy na zaproszenie skierowane do zgromadzenia przez księdza Leona Winczewskiego, ówczesnego proboszcza parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Miłosławiu.
Fot. Parafia Miłosław i UG Miłosław
Jazar11:29, 23.07.2020
Łza w oku się kręci.Siostry od 63 lat były, a teraz parafii w Miłosławiu nie stać na to aby im pomóc? Wstyd parafianie i proboszcz z Miłosławia
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
15 5
Jazar- o jakim wstydzie ty głupoty wypisujesz. Przeczytaj dokładnie całość to się dowiesz z jakiego powodu Miłosław Dominikanki opuszczają