Każdy, kto odwiedził Tatry czy Sudety, wie, że turyści tłumnie przybywają w lipcu i sierpniu. To oznacz długie kolejki nie tylko do straganów z pamiątkami, ale również na szlakach turystycznych. O wiele mniej osób spotkamy w drodze na Gubałówkę czy Śnieżkę we wrześniu. Początek roku szkolnego sprawia, że okres wojaży mają za sobą rodziny z dziećmi. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by ci, którzy nie muszą trzymać się kalendarza szkolnego, zaplanowali urlop w tym okresie.
Dawno już minęły czasy, gdy wrzesień kojarzył się z jesienią. Od kilku lat wrześniowe dni są coraz cieplejsze. To oznacza, że wrześniowe wakacje wciąż pozwolą cieszyć się ładną pogodą. Górskim wędrówkom nie sprzyjają za to upały. Prawdopodobieństwo, że fale gorąca dopadną turystów podczas wrześniowych wojaży, nie jest duże. Bardziej umiarkowane temperatury pozwalają na komfortowe zdobywanie kolejnych szczytów w Tatrach czy Sudetach. Szukających oszczędności na pewno ucieszą niższe ceny w większości pensjonatów i hosteli.
A co, jeżeli pogoda nie dopisze? Nie oznacza to konieczności spędzenia całego dnia w pokoju. Zakopane oferuje turystom wiele całorocznych atrakcji pod dachem. W mieście znajduje się jedna z najstarszych placówek muzealnych w Polsce – Muzeum Tatrzańskie im. dra Tytusa Chałubińskiego. To idealne miejsce dla wszystkich miłośników skał i minerałów, a także tych, którzy chcą lepiej poznać lokalną historię. Wielbicieli „Szatana z siódmej klasy” czy „Awantury o Basię” na pewno przyciągnie muzeum Kornela Makuszyńskiego. Punktem obowiązkowym dla melomanów będzie wizyta w willi „Atma”, gdzie można zwiedzać Muzeum Karola Szymanowskiego. Bilety do wszystkich placówek są w przystępnych cenach, a we wrześniu i październiku można zwiedzić w kameralnych okolicznościach.
(zobacz noclegi w Zakopanem na www.e-wczasy.pl/noclegi/zakopane )
Do Karpacza co roku ściągają turyści sprawdzić swoje umiejętności w zdobywaniu niższych szczytów. Wejście na Śnieżkę we wrześniu może być jeszcze przyjemniejsze, bo umożliwi obserwowania feerii kolorów, jakie gwarantuje jesienna szata drzew. Poza zdobywaniem szczytów na turystów czeka świątynia Wang. Datowany na XII wiek budynek został w XIX wieku przeniesiony z norweskiej miejscowości właśnie do Karpacza. Aż do końca października kościół można zwiedzać w godzinach 9:00-18:00.
Przeczytaj też co zobaczyć w Karpaczu w 3 dni
W czasie deszczu w Karpaczu nie trzeba się nudzić. Mali i duży będą doskonale bawić się w Multimedialnym Muzeum Karkonoszy. Nowoczesna wystawa przeniesie zwiedzających w czasie i pozwoli poznać region w atrakcyjny sposób. Niezależnie od wieku punktem obowiązkowym dla każdego miłośnika pociągów jest Świat Kolejek w Karpaczu. Makiety kolejowe nawet najpoważniejszemu dorosłemu pozwalają poczuć się jak dziecko. W wakacyjnych miesiącach miejsce to bywa zatłoczone, jeśli ktoś woli zwiedzać w bardziej kameralnym gronie, to powinien wybrać wizytę po sezonie.
Jesienne zwiedzanie Zakopanego czy Karpacza to idealna propozycja dla tych, którzy chcą odpocząć od tłumów turystów i cieszyć się niższymi cenami. Ciepłe, słoneczne dni pozwolą zdobyć szczyty, a w razie niepogody oba miasta mają wiele do zaoferowania. Wybór zależy więc od indywidualnych preferencji: Tatry czy Sudety.
