Zamknij

Fakty i mity o zwolnieniach lekarskich, czyli popularnych „L4”

22:18, 28.04.2021 D.P Aktualizacja: 22:27, 28.04.2021
Skomentuj

W ostatnich latach wokół popularnych „L4” narosło wiele błędnych przekonań oraz powszechnie powtarzanych „prawd”. Czy możemy przemieszczać się podczas wskazania „chory musi leżeć”? Czy ZUS skontroluje nas przez pierwsze 33 dni zwolnienia? Czy wolno kontrolować zwolnienia wystawione przez psychiatrę? O najpopularniejszych faktach i mitach dotyczących „L4” rozmawiamy z Mikołajem Zającem, prezesem Conperio, firmy doradczej zajmującej się problematyką absencji chorobowej w Polsce.

WW”: - Wskazanie „chory może chodzić” oznacza, że możemy podejmować dowolne czynności?

MIKOŁAJ ZAJĄC: - To MIT. Wskazanie na druku ZLA oznaczone numerem 2 „chory może chodzić” nie jest tożsame z urlopem. Wskazanie to odnosi się do możliwości zapewnienia sobie podstawowych czynności bytowych, takich jak m.in. wyjście po zakupy spożywcze lub lekarstwa do apteki, wizyta u lekarza, czy udanie się na rehabilitację. Należy jednak dokładnie przemyśleć podejmowane czynności. Może się bowiem okazać, że zostaną one uznane przez pracodawcę lub ZUS jako forma podejmowania innej pracy lub też – po weryfikacji przez lekarza orzecznika – mogą zostać uznane za czynności wykonywane niezgodne z zaleceniami lekarskimi.

Wskazanie „chory musi leżeć” równa się „chory wcale nie musi ciągle leżeć”?

- FAKT. Wskazanie numer 1 „chory musi leżeć” nie obliguje nas podczas przebywania na zwolnieniu chorobowym do zajmowania wyłącznie pozycji leżącej w łóżku. Dozwolone jest poruszanie się po miejscu zamieszkania. W szczególnych sytuacjach np. u osób samotnych pozostających w gospodarstwie domowym, dozwolone jest również zapewnienie sobie koniecznych środków życiowych. Podobnie jednak jak w przypadku wskazania numer 2 „chory może chodzić” – odradzamy w tym czasie załatwianie zaległych spraw oraz wyjść o charakterze rozrywkowym.

Jeśli skrócimy sobie okres zwolnienia, będzie to dobrze postrzegane przez pracodawcę?

- MIT. Powrót przez pracownika do pracy w trakcie trwania zwolnienia lekarskiego, może zostać potraktowany przez ZUS jako podejmowanie pracy zarobkowej na „L4”. Jeśli stan zdrowia pozwala nam na skrócenie czasu zwolnienia chorobowego, należy poprosić lekarza o stosowaną korektę druku. Jedynie lekarz prowadzący lub lekarz orzecznik mają prawo skrócić zwolnienie pracownika i zadecydować o jego powrocie do pracy. Co więcej, samowolne skracanie „L4” przez podwładnych może narazić przełożonego na dodatkowe problemy. ZUS może bowiem założyć, iż pracodawca chcąc uniknąć płacenia składki zdrowotnej, celowo „zawrócił” swoich pracowników ze zwolnień chorobowych.

E-zwolnienie wymaga konieczności informowania pracodawcy o przyczynie nieobecności w pracy?

- FAKT. W przypadku e-zwolnienia nadal jesteśmy zobowiązani do poinformowania przełożonych o przyczynie naszej nieobecności w pracy. Warto sprawdzić również szczegółowo wszystkie wpisane na E-ZLA dane – czas trwania zwolnienia, wskazanie lekarskie oraz adres, pod którym będziemy przebywać w trakcie chorobowego. Od stycznia 2019 roku, adres na druku musi być tożsamy z faktycznym adresem pobytu. Niedopełnienie tego obowiązku skutkować może zawieszeniem wypłaty wynagrodzenia bądź zasiłku chorobowego.

Po 33 dniach zwolnienie chorobowe nie generuje kosztów pracodawcy?

- MIT. Po upływie 33 dni ZUS wypłaca zasiłek chorobowy pracownikom do 50 roku życia, zaś pracownikom z grupy 50+ zasiłek wypłacany jest już po 14 dniach – 80 proc. średniej wartości wynagrodzenia z ostatnich 12 miesięcy. Jeśli postanowienia regulaminu sporządzonego wewnętrznie przez pracodawcę określają, iż premia przysługuje pracownikowi również w okresie jego absencji, to nie wlicza się jej do podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego. Jeżeli zaś w regulaminie pracodawca zadecydował, że premie mają nie być wypłacane w okresie choroby, to należy je w takim przypadku wliczyć do podstawy wymiaru wynagrodzenia. Kwestię tę reguluje art. 41 Ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Kosztem dla pracodawców w dalszym ciągu pozostaje konieczność zapewnienia zastępstwa, obciążenia innych pracowników dodatkowymi zajęciami lub uruchomienia nadgodzin. Dodatkowo, w trakcie zwolnienia chorobowego pracownikom przyrasta urlop. W momencie gdy „L4” będzie się wyraźnie przeciągało, to wymiar wygenerowanego świadczenia urlopowego może osiągnąć naprawdę istotne wartości.

ZUS nie skontroluje pracownika podczas pierwszych 33 dni zwolnienia?

- FAKT. Ewentualny obowiązek skontrolowania pracownika przez pierwsze 33 dni jego zwolnienia spoczywa wyłącznie na pracodawcy, który jednocześnie zapewnia w tym czasie choremu podwładnemu wynagrodzenie chorobowe. Jak podkreślają eksperci, co prawda nie istnieje zapis, który zabraniałby ZUS kontrolowania pracowników od pierwszego dnia ich zwolnienia, jednak w tym przypadku – z oczywistych względów - państwowa jednostka nie jest zainteresowana kontrolą pracowników przebywających na „L4” przez pierwsze 33 dni.

Zwolnień udzielanych przez lekarza psychiatrę nie wolno kontrolować?

- MIT. Nie ma podstaw prawnych do tego, by móc uznać, iż zwolnień lekarskich wystawionych przez lekarza psychiatrę nie wolno kontrolować. Przeświadczenie to wynika z przyjętego powszechnie stereotypu. Dodatkowe trudności podczas kontroli może jednak wywoływać w tym przypadku wysoka złożoność chorób psychicznych oraz trudność w ocenie zachowania kontrolowanego pracownika – ustalenie, co w zachowaniu kontrolowanej osoby jest normą, a co nie.

 

 

(D.P)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%