W Wielkopolsce można już mówić niemal o pladze podpaleń. Jeden ze sprawców sam zawiadamiał straż i przyglądał się akcjom.
Przypomnijmy, że w nocy z 11 na 12 kwietnia w gminie Września spłonęły trzy stogi, wiata i magazyn. Pożary ewidentnie wywołane przez podpalacza przyniosły straty sięgające niemal 53 tys. zł. Tak wyglądało dogaszanie wiaty w Gulczewie:
Następnie w nocy z 12 na 13 kwietnia spłonęły kolejne baloty słomy, tym razem w gminie Kołaczkowo.
Okazuje się, że do podobnych wydarzeń dochodzi w ostatnim czasie w całej Wielkopolsce. Na początku kwietnia ktoś podpalił pustostan w Śremie, w którym przebywali bezdomni. Dwie osoby zostały poparzone, w tym jedna poważnie. Sprawca nie został jeszcze zatrzymany.
W marcu doszło do dwóch podpaleń składów opon w Gorzowie Wielkopolskim. Tutaj sprawcę udało się zatrzymać od razu, ponieważ obserwował on akcje strażaków. 48-latek, który już wcześniej miał konflikt z prawem, został rozpoznany na miejscu przez policjanta po służbie.
W lutym w ręce policji wpadł 27-latek z powiatu szamotulskiego podejrzany o kilkanaście podpaleń balotów słomy.
Do wielu podpaleń w całej Wielkopolsce doszło także w zeszłym roku. Sprawcą jednego z pożarów w Puszczy Bieniszewskiej w powiecie konińskim okazał się 15-latek, który nie potrafił powiedzieć, dlaczego to zrobił.
Z kolei w marcu tego roku przed sądem stanął podpalacz z powiatu pleszewskiego. 27-latek w zeszłym roku umyślnie podpalał ścierniska i lasy, po czym powiadamiał służby ratownicze i obserwował akcje gaśnicze.
– Podejrzany nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć motywów swojego działania. Powoływał się na stres jako przyczynę złych emocji i uzasadnienie podkładania ognia. Zaznaczył, że niezwłocznie po podpaleniu, starał się zapobiec skutkom bądź powiadamiał odpowiednie służby. Tłumaczył, że działał w amoku i dopiero, gdy zobaczył ogień, powracała mu świadomość i strach przez konsekwencjami – cytuje ostrowską prokuraturę portal Zpleszewa.pl.
Jak będzie się tłumaczył podpalacz z naszego powiatu? Miejmy nadzieję, że przekonamy się to tym już niebawem.
pipa19:47, 13.04.2021
5 2
nie złapią chyba że komu wmówią, w mediach widziałem ostatnio makłowicza i ponownie czytałem wypowiada się bardzo negatywnie na temat plantacji ziemniaków mówi że nie powinno być ziemniaków, że są makarony a nie ziemniaki. Na bank jego sprawka a jak ta słomy był po zbiorach ziemniaków czyli ziemniaczana to na pewno. 19:47, 13.04.2021