W ubiegły poniedziałek w czasie wolnym od służby post. Anna Kin zauważyła, jak na parking jednego z marketów spożywczych wjeżdża uszkodzony pojazd. Samochód ten miał urwany zderzak, który haczył o bruk i powodował hałas.
Mundurowa postanowiła podejść do mężczyzn siedzących w aucie, aby zapytać, czy nie potrzebują pomocy. Już podczas pierwszego kontaktu poczuła silną woń alkoholu zarówno od kierującego, jak i pasażera. Ich bełkotliwa mowa tylko potwierdziła jej podejrzenia.
Policjantka po służbie natychmiast uniemożliwiła dalszą jazdę pijanemu kierowcy i wezwała umundurowany patrol policji. Okazało się, że 51-latek w swoim organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu, a swój samochód uszkodził podczas wyjazdu z posesji.
Funkcjonariusze z pilskiej drogówki zatrzymali jego prawo jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości zatrzymanemu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów, konfiskata pojazdu oraz wysoka grzywna.
Mimo tak wielkiego ryzyka dla życia i zdrowia własnego oraz innych uczestników ruchu drogowego, w dalszym ciągu zdarzają się osoby, które wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu. Tylko w ubiegłym roku na terenie powiatu pilskiego policjanci zatrzymali 353 nietrzeźwych kierujących.
2 1
Awansować na Komendanta Powiatowego
6 0
Piła to gdzieś niedaleko Kołaczkowa? 🤣🤣🤣
Tak dla kolegi pytam ...
2 0
postanowiła podejść do mężczyzn siedzących w aucie, aby zapytać, czy nie potrzebują pomocy - no i pomogła im - pozbyć się prawka🤣
0 0
A z regionu nie powinno być o tych co z utęsknieniem czekali na kebap ...
1 0
policyjne co czwarty to służby.Orwell 1984.