Pierwszy wpadł ojciec. 31 marca mężczyzna „zaparkował” auto na środku ronda Polskiego Czerwonego Krzyża. Przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że kierowca ma 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna przekazał auto przybyłemu na miejsce 38-letniemu synowi.
Dwa dni później policja przeprowadziła akcję polegającą na kontroli trzeźwości kierujących pojazdami. Okazało się, że pięciu z kontrolowanych kierowców prowadziło pod wypływem alkoholu. W tym gronie znalazł się wspomniany 38-latek. Gnieźnianin wpadł przy ul. Dworcowej. Miał 0,6 promila alkoholu w organizmie.
Ojciec i syn mają zatrzymane prawo jazdy. Odpowiedzą przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi im za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Fot. KPP Gniezno
2 4
Ojeku i co z tego?? A Biernat tez m co w tym temacie do powiedzenia
4 1
Jechali tym białym fiatem i uderzyli w drzewo?
3 1
Aby nadal było rodzinnie to razem do jednej celi na te 3 lata.