Na swoich stałych ulubionych miejscach, z poduszkami, napojami i doskonałymi humorami wrześnianie cieszyli się kolejnym niedzielnym koncertem w ramach Śląskich Szlagierów w Amfiteatrze.
Najwierniejsi fani bezpłatnego ratuszowego cyklu jak zwykle pojawili się już na godzinę przed występem. Samo oczekiwanie spędzone na rozmowie w towarzystwie znajomych jest dla nich przyjemnością.
Frekwencja i emocje jeszcze wzrosły, gdy na scenie pojawiły się Szwarne Karlusy, czyli trzech panów ze Śląska w górniczych mundurach. Zespół zaprezentował się w różnorodnym repertuarze, wybrzmiały piosenki typowo biesiadne, utwory z karczm górniczych, ale także dawne pieśni Powstańców Śląskich.
Więcej o Karlusach i koncercie będzie można przeczytać w najbliższym wydaniu "WW". Zdjęcia z występu poniżej. A za tydzień w amfiteatrze pojawi się Krzysztof Koniarek.
Ktoś20:07, 11.08.2019
Dlaczego tylko ŚLĄSKIE. Niema wielkopolskich lub poprostu polskich przebojów.
karlus11:07, 12.08.2019
Z GÓRNEGO Śląska
Zgred09:17, 13.08.2019
Może następnym razem "Ławka w Parku"?
0 1
No właśnie. Dlaczego nie istnieją?
3 2
Są, ale Kałużny zakupił śląskie.
0 1
Wielkopolskich to raczej nie ma... Ale jakby były szanty, to bym chętnie się wybrał! „Spróbuj chociaż raz nord-westowe przejście zdobyć,
Znajdź miejsca gdzie zimował Franklin u Beauforta Wrót,
Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy,
Przejdź drogą Północ-Zachód poza lód.”