Drugie życie naszego wywiadu z oskarżycielką Władimira Putina

W związku z wojną na Ukrainie dużą popularność zyskuje nasz dawny wywiad z autorką biografii Władimira Putina. Już sześć lat temu Krystyna Kurczab-Redlich przekonywała, że prezydent Rosji dopuszcza się ludobójstwa i powinien siedzieć w więzieniu.

Wywiad z autorką książki „Wowa, Wołodia, Władimir” ukazał się w 2016 roku, kiedy Krystyna Kurczab-Redlich była gościem wrzesińskiej biblioteki publicznej. Rozmowę przeprowadził ówczesny redaktor naczelny „Wiadomości Wrzesińskich” Waldemar Śliwczyński.

Wywiad zamieszczony sześć lat temu na YouTubie, dziś zbiera tysiące nowych odsłon i wiele nowych komentarzy. Rozmówcy już wtedy wprost określili prezydenta Rosji jako „największego współczesnego bandytę, który siedzi na tronie, a powinien siedzieć w więzieniu”.

– Putin cały czas uprawia ucieczkę do przodu. Całe jego niesłychane trzymanie się władzy jest efektem ogromnego strachu przez odpowiedzialnością karną – mówiła pani Krystyna. Pisarka zwracała także uwagę na ludobójstwo, którego już wtedy dopuszczał się prezydent Rosji.

– Gdy Putin straci władzę, międzynarodowe sądy mogą rozliczyć go za ludobójstwo – bez żadnego cudzysłowu – w Czeczenii oraz za to, co robi w Syrii. Kiedy oglądam skrwawione dzieci w Aleppo, widzę skrwawione dzieci w Czeczenii. Nic się nie zmienia – zaznaczała autorka.

Poza tym pani Krystyna już wtedy alarmowała, że wina za zbrodnie Rosji leży także po stronie ulegających mu polityków zachodnich.

– Moja książka jest nie tylko aktem oskarżenia wobec Rosji i Putina, ale także wobec współczesnych liderów polityki światowej. Nie wyobrażam sobie, by za czasów Margaret Thatcher czy Ronalda Reagana mogłyby być zaakceptowane tak straszne i tak ewidentnie przestępcze postępowania prezydenta Rosji – stwierdziła pisarka.

Całego wywiadu można posłuchać poniżej.