Kurator fotograficznej Kolekcji Wrzesińskiej sam jest fotografem i członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików. Na swoim koncie ma wiele projektów zbiorowych, ale już nie tyle indywidualnych. Jak widać, K. Szymkowiak postanowił nieco zmienić te proporcje.28 października w Wielkopolskiej Bibliotece Publicznej i Centrum Animacji Kultury odbył się wernisaż jego indywidualnej wystawy „C'è sempre un tango”. Głównym bohaterem projektu jest ponad 80-letni dziadek autora, Władysław.
Od wczesnej młodości jego pasją jest muzyka. Sam nauczył się gry na akordeonie, który stał się jego ulubionym instrumentem. Od tej pory grywał na imprezach, weselach, dancingach. (…) W dzieciństwie został inwalidą. Problemy z poruszaniem się były początkowo drobne i nie przeszkadzały zanadto w codziennym życiu. Jednak wraz z wiekiem objawy nasiliły się tak bardzo, że opuszczanie mieszkania stało się dla niego niemal niemożliwe. Od śmierci żony w 1998 roku mieszka sam. Z czasem, mieszkanie ze schronienia stało się jego więzieniem – czytamy w opisie projektu.
Na zdjęciach i kolażach K. Szymkowiaka przestrzeń mieszkania dziadka przeplata się z przestrzenią jego wspomnień ukrytych na dawnych fotografiach. Tytuł cyklu oznaczający „Zawsze jest tango” to zarazem tytuł jednego z tang, które K. Szymkowiak znalazł w starych nutach dziadka. Wystawa będzie czynna do 25 listopada.
Fot. Wbp.poznan.pl
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz