W nocy osobowy samochód nissan qashqai uderzył w dzika, który wbiegł na drogę wprost pod jego maskę.
Do zdarzenia doszło 25 sierpnia około godziny 2.40 na drodze między Wódkami, a Mierzewem.
Samochodem podróżowały cztery osoby, z czego trzy wymagały interwencji medycznej. Na miejsce zadysponowano zastęp z OSP Niechanowo, OSP Witkowo i OSP Węgierki.
Na miejsce przyjechały również zastępy z Wrześni i Gniezna. Wszystko przez to, że do zdarzenia na granicy powiatu wrzesińskiego z powiatem gnieźnieńskim.
Fot. Z życia OSP Niechanowo/FB
Eda 00712:58, 29.08.2019
Czy Dzika zabrano do szpitala czy *?
wiecznie_wkurzony13:13, 29.08.2019
nissan wygląda jakby z nosorożcem się zderzył a nie z dzikiem
Rolas z wlkp14:54, 29.08.2019
Myśliwi mówią że dzików nie ma
keramp16:29, 29.08.2019
to znajdz dzika teraz w lesie, one aktualnie siedzą w uprawach ;) Zdrówka
Bonifacy06:39, 30.08.2019
i po co taka informacja po tylu dniach od zdarzenia?
igorek09:18, 30.08.2019
Szkoda dzika. Mam nadzieję, że kierowca już będzie pamiętał, że w nocy na drodze można spotkać dzika, sarnę, łosia. Oczywiście nawet najbardziej ostrożny i przewidujący kierowca czasem nie jest w stanie uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, ale przeważnie zdarza się to tym, którzy pędzą jak szaleni.
2 0
Sensacja ze poduszki wystrzelily no przy takim uderzeniu musialy wystrzelic