Samochód byłego policjanta z wizerunkiem Mussoliniego. Sprawą zajmie się prokurator

Nie żebym był miłośnikiem Mussoliniego, ale trzeba było specjalnej ustawy, żeby np. pomnik z Czeszewa z radziecką gwiazdą usunąć. A i tak jeszcze zdaje się stoi. Nawet jego obrońcy byli, pół Polski jechali, żeby go odnawiać. Do dzisiaj na stronie Miłosławia straszy: http://www.miloslaw.info.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&sub=10&subsub=80&menu=82&strona=1

Ha haa kto Psa ruszy??? też tak było jak pijany pis wpadł do rowu!

A może ten pan policjant operacyjnie się kamufluje, tak jak dziennikarze TVN? I chce przeniknąć do lokalnych struktur faszystowskich?;)

Nawet najbardziej zabytkowy pomnik, podobnie jak każde miejsce pochówku ozdobione swastyką nie przetrwałyby w Polsce pewnie dłużej niż kilka godzin. Tymczasem gwiazda stoi już lat kilkadziesiąt (licząc samą III RP). Po prostu zbrodnicze symbole nie są równo traktowane, co daje asumpt do podobnych wybryków.

Wątpię, żeby ten człowiek świadomie to czynił, pewnie myślał, że to jakiś żołnierz wyklęty albo generał Sikorski.

powinien zapłacić minimum wielką grzywnę i jakiś wyrok w zawieszeniu. Nie wiem czy to głupek czy faszysta ale obawiam się że za wielkiej kary to on nie dostanie. Taka ostatnio była polityka w państwie PIS. Ale może coś do nich dotarło i coś się zmieni. Bo jak na razie tolerancja dla nacjonalistów i szowinistów rodzi gloryfikatorów faszyzmu

teraz policja będzie marnować czas i energię na debila co sobie obkleił samochód

Dziś jechałem obok i chyba świeża farba lśni na masce i drzwiach :D

Bez sensu te wszystkie zakazy. Swastyki nie wolno, Mussoliniego nie wolno, ale krzyż czy półksiężyc już jest cacy. Bo to religia. A że mordowali, tortorowali, palili na stosach to już pikuś.

Nie rozumiem o co tyle krzyku... Może to jakaś artystyczna instalacja albo coś... nie wiem, ale przecież sama twarz mussoliniego nie nawołuje do niczego i nie ma tam żadnych napisów, które by miały nawoływać do czegokolwiek. Jak na marszach w Warszawie kibole jawnie nawołują do nienawiści przeciwko imigrantom, to nikt ich nie rusza, jak plują i szarpią ludzi, którzy oponują ich demonstracji, to sprawa po prawie roku zostaje umorzona, a tutaj wielka spina, bo ktoś sobie pomalował auto. Pomalował, ale nie podpisał (w sensie jakieś hasła, a nie kto to xd)

Namalował sobie Mussoliniego i co? Kiedyś pamiętam, to jakiś pisarzo-celebryta przyszedł na otwarcie jakiegoś czegoś z symbolem SS na czapeczce - tutaj się można przyczepić było, ale ostatecznie chyba mu się upiekło, bo to taki modowa jakiś tam wstawka, a przynajmniej tak to tłumaczył - że nie założył na poważnie, że nie chciał promować w ten sposób nazizmu tak na serio... no ale uwagę mu się wtedy udało przyciągnąć :P

Ktoś naprawdę uważa, że właściciel samochodu chciał promować faszyzm? Myślę, że to kwestia poczucia humoru, a gazeta na siłę szuka sensacji. Może lepiej popracować nad warsztatem dziennikarzy zamiast sięgać po tabloidowe chwyty?

Widzę, że Pan Filip ma kryzys weny twórczej i zamiast zajmować się istotnymi rzeczami powiatu wrzesińskiego, nęka jego mieszkańców. Znam się z właścicielem samochodu od wielu lat i nigdy nie odczułem jakichkolwiek zapędów faszystowskich ze strony właściciela subaru. Wręcz przeciwnie, to człowiek wyjątkowo tolerancyjny i otwarty. To jest wymiar artystyczny, nota bene bardzo udany wg mnie. I rzeczywiście, "tchórz, kto ucieka" to tak bardzo faszystowskie w swoim brzmieniu hasło, że każdy musi się czuć urażony, na prawdę, horror. Głupoty i niepotrzebna afera, do tego krzywdząca dla właściciela. Wstyd Panie Biernat.

Trochę chyba kogoś ponosi... czy ja wiem czy to jest propagowanie faszyzmu... w księgarniach można kupić Mein kampf Hitlera, może z tego by tak zrezygnować w pierwszej kolejności, jako książka zakazana, a nie się do rysunków przyczepiać. Jak mówił sam "oskarżony" to tylko postać historyczna... może powinno się wydać jakiś spis postaci zakazanych, o których nie można mówić, nie można ich narysować i które należy wymazać z pamięci świata :P

Poważnie!!! Niech się odczepią od człowieka!!! Co za chory kraj a jak by jeździł z wizerunkiem jezuska to nikt by nic nie powiedział. Co kogo obchodzi co mam na masce auta. Chcą karać człowieka za nic a prawdziwi przestępcy robią co chcą...

Nie róbmy z tego nie wiadomo czego. Może to być nawet jakaś forma żartu z faszystów nawet. Karykatura. Propagowanie faszyzmu tutaj ma jakieś miejsce? W jakim kontekście. Co propaguje? W ogóle fakt, że jak gazeta napisała "były policjant mieszkający na mankowie" (...) ma jakiekolwiek znaczenie tak naprawdę dla samego faktu, czy jest tylko jakąś formą budowania dodatkowej narracji w całej sytuacji? Bo jakoś go specjalnie nie widzę...

Litości.. teraz tym się będą media i policja zajmowały? Co z tego, że ktoś ma Mussoliniego na masce samochodu. Może to po prostu jakieś niezrozumiały performers, albo po prostu dowcip, bo ktoś ma spore poczucie humoru. Lepiej niech się media, policja i prokuratura zajmą ważnymi sprawami, a nie czymś tak nieistotnym.. Zostawcie człowieka w spokoju, pewnie chciał sobie zażartować i tyle..

To we Wrześni już naprawdę mało się dzieje, skoro robi się sensację z takiej pierdoły... Jakbym zobaczyła takie auto na ulicy, to nie pomyślałabym, że ktoś tu promuje jakąś ideologię, ot Benito na masce, prędzej bym to wzięła za wóz jakiegoś artysty. Poza tym przeciętny Polak chyba średnio wie, jak w ogóle Mussolini wyglądał, zna się głównie Stalina i Hitlera (bo z M. to memów się nie robi xD), więc tak czy siak nie połączyłby tego z faszyzmem...

Bez przesady. Nie mają się czym zajmować. Dziennikarz niech szuka innych sensacji. Ma, co ma na masce i tyle. Równie dobrze można się przyczepić o wszystko inne. Wstyd.

Naprawdę się cieszę, że w Wrześni nie ma bardziej palących problemów... Oraz że przestałem kupować ten szmatławiec już dawno temu.

To jego samochód, może sobie tam zrobić co chce. Aczkolwiek podziwiam pomysł, taki jeżdżący mem, gruba przesada dajcie spokój, nikogo to nie obraża ani do niczego złego nie namawia

Znając tego Pana była to forma żartu i jestem pewny na 100%, że nie chodzi o nic złego. Czy ludzie w tym miescie nie maja czym sie zajmować?

serio? prokuratura? za to że ktoś sobie pomalowal auto? moze jakis artysta, tylko płotna mu sie skonczyły i musiał na masce malować? :D

Może koleś ma ksywę "Mussolini" i stąd taki detal... Poza tym wątpię żeby ktokolwiek kojarzył co to w ogóle za hasła i symbole. Jak by miał napis "faszyzm jest spoko" to jeszcze bym zrozumiał powszechne oburzenie.

A czy to nie jest już desperacka próba wołania o uwagę przez dziennikarza, który popełnił powyższy materiał? Coś mnie powstrzymuje przed słowem "napisał", gdyż w moim słowniku dotyczy to rzetelnych artykułów, które mają coś wnosić do społeczności. Młody chłopak wyparowuje na terenie Poznania, podczas marszów Niepodległości bez skrupułów wypisuje się i wykrzykuje hasła pełne pogardy i nienawiści...no ale przecież można poruszyć całą machinę dla jednego auta.
Czyżby jakieś anse personalne?

Hahaha mocne:) kojarze czlowieka, mieszkam niedaleko. Super koles:) ludzie, przeciez to zart, taki manifest artystyczny! Serio, zycie jest za krotkie zeby na sile stwarzac sobie problemy. Propagowanie faszyzmu, hahaha! Milego dnia wszystkim posiadaczom nadmiernie spietych posladkow i calej reszcie tez :)

Przez nakręcanie sprawy z tego powodu normalny człowiek może ucierpieć. Wydaje mi się że są ważniejsze sprawy którymi można się zająć :)

Genialne podejście, zamiast poświęcić czas na coś pożytecznego autor tekstu wolał uprzykrzyć komuś życie. Brawo! Jak nie ma Pan co robić to polecam się przejechać np. do schroniska i jakiegoś czworonoga zabrać na spacer...

Dziennikarz spadł z chuja srogo, policja chyba też, miesiąc temu ukradli mi auto to jakoś nikt nie raczył poszukać, ale czas na łapanie ludzi o nieszkodliwym poczuciu humoru to zawsze znajdą, SZKIEŁY WON DO DOMU, nic nie robią i jeszcze protestują. Pozdrawiam i szanuję właściciela za dobre jajca

Wymienię nowych nagle powstałych użytkowników forum: Gagułka; Jakub; Gie; Dziki szop, zaciekawiony; Cacuś; Marzena; Wrześnianka; Obywatel; Wojciech1990; Jędrzej; Kropek; Janpaweł 202; Zdzicha -- razem 14. Są dwie możliwości albo pojawiło się 14 najdelikatniej bezrozumnych mieszkańców Wrześni nie potrafiących zdiagnozować jak rodzi się zło i mających ogólna wiedzę na poziomie zerowym albo gościu wcielił się w kilkanaście postaci i udaje "POLACY nic się nie stało". Po pierwsze wolę tą pierwszą wersję / mam nadzieję że osłów we Wrześni aż tak dużo nie ma/ a po drugie chcę "mądremu panu" uświadomić - otóż stało się i myślę że tym razem prokuratura zadziała. Na marginesie na liście nie umieściłem niejakich Bejsbola i Omptedę bo ich skrajnie prawicowe poglądy już dawno wszystkim zaprezentowali i to że bronią nie wiem czy gościa czy Mussoliniego wcale mnie nie dziwi

Nikt tu nie propaguje faszyzmu... czy taki mem propaguje włoski faszyzm?
https://img.memecdn.com/good-going-there-mussolini_o_2528679.jpg

Ludziska chodzą z koszulkami Che Guevara, Kim Dzong Ilem czy Leninem i wszystko jest ok... Są knajpy w Poznaniu, w których stoją ich popiersia... a gdy ktoś ma na masce samochodu twarz Mussoliniego bez podawanego żadnego kontekstu... to wszystkim dookoła odwala...

Nie ma tam ani jednego hasła propagującego faszyzm. Na masce znajduje się portret, którego wzorzec ściągnięto prawdopodobnie z WIKIPEDII (Według dziennikarza pewnie też tam propaguje się faszyzm).

Widać, że Filip Biernat szuka taniej sensacji, by redaktor naczelny dorzucił mu jakąś styczniową premię na ferie.

Widząc zdjęcie tego samochodu nie skojarzyłem nawet przez chwile związku między tym samochodem a szerzeniem faszyzmu... zastanówcie się czasem trochę co może zrobić szukanie sensacji i oczernianie innych na lewo i prawo. Jeżeli czujesz się w jakiś sposób dotknięty(a) to po prostu zwróć się do właściciela i zapytaj czy mógłby usunąć te naklejki. Czy to takie trudne ? Oczywiście lepiej szerzyć nienawiść, nastawiać się przeciwko sobie dla zwykłej sensacji. Nawet brak jakiegokolwiek poziomu dziennikarskiego czy nawet ludzkiego nie tłumaczy takich zachowań. A ludzi którzy bezmyślnie przepisują myśli z tandetnego artykułu gorąco i serdecznie pozdrawiam , dodając uprzejme życzenia aby więcej w was było miłości, tolerancji i szarych komórek.
Mic. Dropped.

W sumie jak na ironie , jesli isc waszym tokiem rozumowania to wy wrzucajac zdjecia auta na te strone rowniez propagujecie faszyzm ???????? lekka przesada

Ile ludzi taka interpretacja ilustracji. Oczywiście najłatwiej od razu człowieka oskarżyć o faszyzm i nazwać lokalnym faszystą, bo się sprzeda. Absurd

Ludzie... Równie dobrze można by stwierdzić, że facetowi marzy się rozjechanie Mussoliniego i dlatego na jego portret na masce... Nie większym problemem jest wzajemne przerzucanie się wyzwiskami i winą? To tak, jakby zamiast poważnymi problemami (np. ONR) zajmować się drobiazgami... Jeden stary policjant to chyba nie tak duże zagrożenie dla społeczeństwa jak cała organizacja...

Idżcie do AQQ. Tam wiszą lub wisiały portrety komunistycznych dyktatorów. Powiedzcie im, że propagują komumizm. :) I napiszcie o tym artykuł. Ciekawe, który się odważy.

Artykuł chyba bardziej próbuje na siłę przekonać do swoich racji, niż samochód do faszyzmu. Oskarżenie o propagowanie faszyzmu jest dosyć poważne i uważałbym z tym. Ktoś zrobił wywiad środowiskowy na temat tego faceta? Widzę, ze kilka komentarzy wskazuje na to, że raczej nie ma związku z tą ideologią, więc to "propagowanie" jest dosyć nieoczywiste. Nie lepiej porozmawiać z Nim, jeżeli kogoś to poruszyło (może stowarzyszenie Nigdy Więcej powinno zainterweniować u źródła i porozmawiać z sąsiadami i autorem i poprosić o usunięcie, jeżeli osoba ta rzeczywiście nie chciała propagować faszyzmu, a był to głupi żart). Wyroku z akt wymazać się nie da i będzie to ciążyć na tej osobie. Chyba sama ta nagonka medialna powinna zadziałać na przyszłość. I jak to ma się np. do zapraszania włoskich faszystów (otwarcie tak o sobie mówiących) do sejmu, czy na największy marsz w samej Stolicy. A jeżeli autor tekstu chce robić śledztwo dziennikarskie, to niech zrobi to następnym razem dobrze, bo zrobienie zdjęcia, napisania do kogoś, kto bezsprzecznie się z postawioną hipotezą zgodzi i napisanie artykułu to trochę mało. Wypadałoby zrobić mały rekonesans w sąsiedztwie, nawet kilka pytań zadanym przechodniom wystarczy. Wiem, że to nie The Times, ale trochę profesjonalizmu chyba nikomu nie zaszkodzi.

Z uwagi na wysoką „temperaturę” dyskusji dodaliśmy do artykułu dwie ankiety, w których można wyrazić swoje poglądy w sprawie dopuszczalności lub nie tego typu zachowań.

Ankieta stronnicza z tezą skierowana w jedną stronę

WW
Jana Pawła->Kaliska->Harcerska
teraz zajmując się takimi tematami to trafią do PSIEJ BUDY

Rozumiem, że lokalna prasa może mieć nieco mniejsze pole do popisu niż jej ogólnopolskie odpowiedniki, jednakże nie sadzę, żeby dla znalezienia dobrego tematu należałoby uciekać się do publikowania pojazdu jednego z mieszkańców Wrześni. Pomijając kwestię gustu, bowiem to sprawa dla każdego indywidualna, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że artykuł nie należy do tych z kategorii „obiektywne”. Autor w dość jednoznaczny sposób próbuje nakierować Czytelnika na jedyny „słuszny” – w jego mniemaniu – tok rozumowania, a mianowicie, że dekoracje karoserii wspomnianego samochodu stanowią niejako zalążek, przyczółek faszyzmu we Wrześni. Niewprawny Czytelnik może tego zabiegu nie dostrzec, dlatego warto na to zwrócić uwagę. Nie sądzę, aby przyozdobienie swojego samochodu wizerunkiem postaci historycznej – nawet tak wyrazistej jak Benito Mussolini – było czynem, który powinien spotkać się ze stygmatyzacją ze strony dość poczytnego tygodnika. Ktoś próbował znaleźć tanią sensację i brawo! znalazł. Trzeba jednak oddać, że przedstawiony na masce samochodu wizerunek ma walor artystyczny. Nie jest to proste przeklejenie zdjęcia, lecz swoistego rodzaju wariacja na temat jego wizerunku. Pojawiają się u mnie również wątpliwości czy przeciętny uczestnik ruchu drogowego byłby w stanie rozpoznać przedstawioną na masce tego samochodu postać, bądź symbole oraz powiązać ją z określoną ideologią, a tym bardziej uznać to za propagowanie ustroju totalitarnego, bądź faszyzmu. Nie sądzę także, aby przechodnie, czy kierowcy mijający ten samochód nagle z wypiekami na twarzy zaczęliby studiować wieczorami faszystowskie broszury, czy też oddawać cześć faszystowskim ikonom w oczekiwaniu na nadejście nowego porządku. Odbiór społeczny, zapewne, byłby zgoła inny, a mianowicie, zdecydowana większość osób nie rozpoznałaby postaci umieszczonej na masce samochodu, natomiast spośród tych, którzy wizerunek ten rozpoznaliby, większość uznałaby to za niewybredny żart, inni docenili by poczucie humoru, wreszcie inni szukaliby sensacji, która pozwoliłaby dodać nieco polotu ich życiu pozbawionemu większych problemów. Warto podkreślić, że dla pociągnięcia do odpowiedzialności karnej niezbędne byłoby tu wyczerpanie znamienia „propagowanie”, którego osobiście nie dopatruję się w tym czynie. Nie sądzę, aby również sąd się takiego znamienia dopatrzył. Tym bardziej, że w orzecznictwie sądów karnych nawet noszenie kurtek z naszywkami na rękawie i kołnierzu przedstawiających swastyk nie stanowi przestępstwa, o którym wspomina Autor tekstu (tak np. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 4 sierpnia 2005 r., w sprawie II AKa 251/05). Oczywiście Policja i Prokuratura sprawą muszą się zająć tą sprawą, zapewne – jak większością absurdalnych spraw – z musu, bowiem tematem zainteresowały się media, które mogą nagłośnić „zlekceważenie” przez organy ścigania tworzenia na masce samochodu struktur faszystowskich w powiecie wrzesińskim… O tyle o ile nie dopatruję się znamion czynu zabronionego w zachowaniu pana byłego policjanta, o tyle zastanawiam się czy Redakcja nie dopuściła się naruszenia, albo przynajmniej zagrożenia naruszeniem dóbr osobistych właściciela pojazdu, na którego zwrócono uwagę opinii publicznej (nie sądzę, aby w powiecie, czy nawet województwie były dwa takie Subaru, co pozwala łatwo zidentyfikować osobę, o której Państwo piszecie) i którego przedstawiono jednoznacznie negatywnie jako propagatora faszyzmu. W świetle ostatnich wydarzeń w kraju, prowadzenie nagonki na kogokolwiek, należy ocenić jako bezrefleksyjną i całkowicie negatywną akcję sensacyjną. Polecam nieco więcej dystansu i znalezienia sobie problemów, które są istotne dla mieszkańców – np. dlaczego co jakiś czas woda we Wrześni przekracza normy w zakresie poziomu toksycznych dla człowieka mikroorganizmów.

Obywatele RP jak zwykle w awangardzie dzielenia społeczeństwa.

W pracy dobrego dziennikarza najważniejsze są intencje: w jakim celu pan Biernat opisał ten przypadek? I w tym przypadku oczywiście oprócz wymiaru "ciekawostkowego" (ludzie będą chcieli to przeczytać=sprzedaż gazety+kliknięcia) jest jednak także aspekt kontrolno-społeczny (zadanie mediów). Gazeta, moim zdaniem, wykonała po prostu swoją robotę. Biernat nie opisał bowiem dziwnego samochodu, którego właściciel ozdobił ledami, rzęsami, grubą rurą wydechową, wizerunkami gołych bab, ale zwrócił uwagę na czarny wóz poruszający się po ulicach Wrześni, który jest oklejony symbolami odnoszącymi się do włoskiego faszyzmu. Skojarzył (a trudno nie skojarzyć charakterystycznego kierowcy), że właścicielem (albo współużytkownikiem) jest były policjant i wydało mu się to na tyle kontrowersyjne, że napisał artykuł. Zapewne pytanie o intencje padnie w trakcie ewentualnego postępowania karnego. I Biernat nie będzie miał z tym żadnego kłopotu. Ciekawe, jak z podobnym pytaniem poradzi sobie ów były policjant? Dlaczego umieścił pan te ilustracje na swoim samochodzie? Jakie miał pan intencje?

A czy posiadanie kubka z podobizną Lenina jest propagowaniem systemu totalitarnego? Jeśli tak to mnie też trzeba opisać w gazecie i zgłosić do prokuratury?

Ankieta z tezą, do tego kłamliwą, na zdjęciach nie widać żadnych symboli faszystowskich. Obrazek na drzwiach nie dość że słabo widoczny to nawet w przybliżeniu nie przypomina godła faszystowskich Włoch. Polecam lekturę książek do historii oraz kodeksu etyki dziennikarskiej, mam wrażenie że obie kategorie są autorowi artykułu i ankiety obce

Wyjątkowo tendencyjna ta ankieta.. od razu sugeruje, że właściciel samochodu do zło wcielone.. doprawdy przesada..

Wchodzę na ten temat dzień później i co? Widzę, że dziennikarz oraz portal starają się ratować sytuację dodają tą tendencyjną, a wręcz kłamliwą ankietę. Panu Zdzisiowi polecam szklankę zimnej wody, gdyż emocje biorą nad ni górę. (Polacy ucierpieli przede wszystkim z rąk nazistów Niemców oraz Rosjan - komunistów.)

Owe hasło (już nie mówiąc o teoretycznym obrazku z twarzą Mussi) nie jest nawet ścigane we Włoszek. Owszem używają go czasem tamtejsi narodowy, lecz nie tylko.... np w kręgach piłkarskich to częste hasło na trybunach. Są nawet stroje kąpielowe z takim zdaniem i flagą włoską - https://www.gonews.it/wp-content/uploads/2017/07/boia_chi_molla_costumi_fascisti_swimxwin_empoli_2017_07_30.jpg

TO TEŻ jest propagowanie faszyzmu?

Nikt tu nie propaguje faszyzmu. Gdyby właściciel chciał mieć pewność, że jego "nawoływanie do faszyzmu" trafi do szerszej publiki zrobił by coś bardziej spektakularnego i zapewne bardziej dobitny np. rozdawał ulotki. Gdyby nie ten artykuł to pewnie większość ludzi nie miałaby pojęcia kto widnieje na masce. Według mnie to objaw poczucia humoru i aspiracji artystycznych. Benito jest postacią historyczną, pojawia się też w różnych memach, a jakoś nie są blokowane na stronach. Zresztą w Poznaniu jak już ktoś zauważył wcześniej są przynajmniej dwa lokale przy samym rynku, w których można zobaczyć portrety i pomniki Marksa i Lenina. A jak komuś przeszkadza samochód to można iść do właściciela i na spokojnie poinformować o ty, a nie zaraz na policję i do prokuratury lecieć.

Proszę zwrócić uwagę raczej na przekraczające nieustannie granice dozwolene wpisy internautów, powrarzające się nicki osób, które sieją nienawiść w naszej małej społeczności. Tudzież profile wrześnian na fb, jednej i drugiej strony konfliktu narodowego, z których aż zieje mową plugawą i nikczemną. To proszę zgłaszać do organów ścigania, bo właśnie to stanowi istotny problem.

po przeczytaniu wpisów mam wrazenie ze zdzisiu to biernat. he he

a ja nosze skarpetki z sierpem i mlotem. czy to znaczy ze propaguje socjalizm?!bzdurrrra! nosze je dla jaj. a poza tym uwaazam ze to co można legalnie kupic jak koszulki skarpety naklejki z wizerunkami roznych postaci np. che to jest to dozwolone. jak narkotyków legalnie nie można tzn, ze jest to przestępstwo. i tyle. a biernat się za bardzo podnieca i mu zyłka peknie. lepiej żeby się zajał faktycznymi problemami tego miasta. a trochę ich jest.

Cóż, może nie jest to jakiś wysokich lotów humor/manifest artystyczny, ale z pewnością nie uznał bym tego za propagowanie jakiś treści. Ludzie chodzą z koszulkami ze Stalinem czy Che Guevarą i jakoś wielkiego hałasu o to nie ma, jak i problemów z zakupem brak. Z resztą Mussolini za bardzo nie istnieje w świadomości naszego kraju, głównie w formie żartów z jego nieudolnego prowadzenia wojny, więc tym bardziej widzę to jako nieszkodliwy wybryk. Jakiś mandat ok, ale prokuratura to przerost formy nad treścią.

A skąd miał wiedzieć , że to zbrodniarz? W bazie policyjnej go nie było :D :D :D