Starosta Dionizy Jaśniewicz zapewnia, że byt Szpitala Powiatowego we Wrześni nie jest zagrożony. Od lipca spółka będzie miała nowego prezesa. Wiele wskazuje na to, że będzie nim Sebastian Nowicki, dotychczasowy wiceprezes.
W piątek informowaliśmy, że zarząd powiatu otrzymał absolutorium za wykonanie budżetu 2017. Napisaliśmy także o sprzeciwie radnych PiS-u i czerwonej kartce radnego Przemysława Hirschfelda.
Artykuł można przeczytać TUTAJ.
Do spraw poruszanych na sesji na naszą prośbę odniósł się także starosta Dionizy Jaśniewicz (Samorządny Powiat).
WW: Wykonanie tegorocznego budżetu ma być zimowym wejściem na K2. W takim razie czym był zeszłoroczne wykonanie, za które zarząd dostał absolutorium?
DJ: Określam to w perspektywie trzyletniej. Mówiliśmy o poprzednim budżecie, który był swojego rodzajem przygotowaniem do realizacji tegorocznego. Budujemy najpierw bazę, umacniamy ją, z pierwszej bazy idziemy do następnej itd. Rok 2017 jak zaznaczyłem nie ma swojego odniesienia w konkretnych zadaniach finansowych, dlatego są realizowane, ale nie zakończone. Dla przykładu, z mniejszych rzeczy: droga Kołaczkowo-Łagiewki, wbudowana w 2017 pojawiła się w budżecie 2018. Modernizacja dawnego biurowca SIWL-u , czyli szkoła specjalna, praktycznie wybudowana w 2017 , płatność pojawi się dopiero w roku bieżącym. Centrum Badań i Rozwoju przygotowane i rozpoczęte w 2017, natomiast w sierpniu tego roku nastąpi zakończenie części budowlanej. Jesteśmy jeszcze przed innymi inwestycjami np. w rejonie ulicy Wojska Polskiego, czyli remontu bursy gimnazjalnej, który został rozpoczęty, zaplecza dydaktyczno-sportowego prze ZSP, budowy nowej bursa, modernizacja pracowni Powiatowego Centrum Edukacji Zawodowej. Te zadania są gigantyczne, to są dziesiątki milionów złotych. A więc jest to pewien proces, który nie jest łatwy, z tego względu że zmieniają się okoliczności, rosną koszty. W momencie rozpoczynania tych zadań byliśmy w innej rzeczywistości gospodarczej, głównie jeśli chodzi o ceny materiałów budowlanych i rynek pracy. Jeśli chodzi o drogi, wzrost tych wydatków jest horrendalny. Jest to związane ze zmianami prawnymi. Firmy muszą mieć pełnozatrudnionych pracowników, co od razu spowodowało wzrost kosztów funkcjonowania. Niektóre zadania są bardzo skomplikowane, choćby Centrum Badań i Rozwoju Nowoczesnych Technologii. Jesteśmy zgodnie z harmonogramem na końcówce tego zadania budowlanego, trwa wyposażanie obiektu, i tutaj napotykamy na gigantyczne problemy. Jest niewielu producentów takiego sprzętu na świecie, niewielu fachowców, który potrafią opisać przedmiot tego zamówienia. My ogłaszając przetargi musimy być pewni tego, że nie ograniczamy konkurencyjności, co może prowadzić do tzw. korekt. To niezwykle skomplikowane zadanie, im bardziej w nie wchodzimy, tym bardziej przypomina to wejście na K2. Zazwyczaj zajmują się tym sztaby w specjalistycznych fabrykach, my jako samorząd musimy zbudować taki aparat w niesamowicie trudnych warunkach. Jestem pełen uznania i szacunku dla pracowników wydziału inwestycyjnego z panią Anią Wolską-Wróblewską na czele, którzy radzą sobie z tym zadaniem. Nikt do tej pory tego nie robił. Jako samorząd znowu przecieramy szlak, na pewno inni będą korzystali z naszych doświadczeń.
[[ankieta3]]
Opozycja, czyli PiS zauważyła jednak głównie problemy szpitala. Stąd nie było jednomyślności, były dwa głosy sprzeciwu i czerwona kartka. Na ile jest to dzisiaj ważna sprawa?
Opozycja widzi tylko fragment całości. Sprawa szpitala jest bardzo ważna, bo wszystkie sprawy są ważne, którymi się zajmujemy. Oprócz szpitala mamy przecież także zadania oświatowe, w których nie tylko administrujemy, ale także inwestujemy. Realizujemy projekt modernizacji szkolnictwa zawodowego. Byłem na Radzie Dialogu Społecznego, gdzie była pani minister Anna Zalewska. Było wielkie odkrycie, że mamy gigantyczną zapaść, jeśli chodzi o kształcenie zawodowe. Gdy powiedziałem o tym, że my realizujemy to od kilkunastu lat, to zrobiła się cisza i wszyscy wsłuchiwali się w nasze doświadczenia. To samo dotyczy sieci dróg powiatowych, gdzie są określone oczekiwania, gdzie są rosnące nakłady, gdzie następuje dekapitalizacja. Mamy także niezwykle ważny obszar szpital powiatowy we Wrześni.
No właśnie radni PiS-u twierdzą, że dzieje się tutaj bardzo źle.
To jest zbójeckie prawo opozycji. Moim zdaniem najlepszym wskaźnikiem co dzieje się w szpitalu są pacjenci. A ściągają oni tutaj, nie tylko z naszego powiatu, ale także z ościennych. Podam przykład rozmowy z lekarzem z Gniezna, który opowiadał mi, że jego pacjenci ciągle mu mówią : „Chcemy skierowania do szpitala, ale do Wrześni”. To jest to co robi standard, inne warunki pobytowe. Myśmy osiągnęli standard określonym kosztem. Tego kosztu, przecież nikt z nas nie zdjął. My nie tylko administrujemy szpitalem, ale spłacamy zobowiązania, które podjęliśmy w momencie, gdy wykonywaliśmy zadania określone przez ministra. Przecież było powiedziane jasno, jeśli szpitale powiatowe nie podniosą standardu, nie znajda się w sieci, nie będą kontraktowanie. I co się okazało. Nagle wszyscy są w sieci, wszyscy są kontraktowani, natomiast ci wykonali zadanie, mówiąc kolokwialnie odrobili lekcje oprócz tego, że dostali kontrakt mają za sobą te zobowiązania, które wynikały z programów dostosowawczych. Celowo powiedziałem o kosztach amortyzacji, który jest podstawowym składnikiem wyniku finansowego spółki. Czym innym jest płynność finansowa, w sensie przepływów finansowych, a czym innym w tym przypadku koszty amortyzacji, podkreślam kosztem a nie wydatkiem, ale w wyniku finansowym ciągle się odkładają. Dlaczego się odkładają? Bo nowy obiekt dopiero co wybudowany i wyposażony ma inny odpis amortyzacyjny niż miałby szpital przed amortyzacją w starym budynku, ze starym sprzętem. Gdybyśmy mieli spuentować dzisiejszą dyskusję: to najlepiej było spokojnie siedzieć, nie robić niczego, czekać na kontrakty z NFZ-u i mówić, że programy dostosowawcze to lipa, bo nikt tego nie uwzględnia w kontraktach, ani w rozliczeniach. Mało tego, to my jesteśmy w gorszej pozycji, niż wszyscy pozostali dlatego, że standard osiągnęliśmy. Ostatecznie szpital jest dla pacjentów, a nie dla zadowolenia starosty, zarządu powiatu, rady powiatu, czy kogoś innego. Każdy pacjent mieć odpowiednie warunki pobytowe na miarę XXI wieku, a nie w pokojach 6-osobowych z toaletą na końcu korytarza. Przecież mamy we Wrześni wszystko: tomograf, rezonans, całą gamę sprzętów diagnostycznych, to wszystko przecież kosztuje. Ktoś powie: „wybudowaliście szpital ponad miarę”. Byłoby tak gdybyśmy powiedzieli : „to teraz my zrobimy szpital na 400 łóżek i będziemy czekać, aż ściągniemy pacjentów i zarobimy na tym”. My mamy cały czas szpital ok. 200 łóżkowy, tylko w zupełnie innym standardzie, wyposażeniu i wymagań stawianemu personelowi. Mamy problem kadry, luki pokoleniowej zarówno jeśli chodzi o pielęgniarki jak i lekarzy. Szpitale zaczynają podkupywać sobie specjalistów, ponieważ NFZ ustala standardy odpowiednich procedur m.in.: odpowiedniej liczby specjalistów nie dając na to pieniędzy. Gdybyśmy tych specjalistów zbilansowali w całej Polsce, to okazałoby się, że jest to wszystko lipa. Prestidigitator ma sześć piłeczek i dwie ręce, i gdzieś te pozostałe cztery piłeczki ciągle są w ruchu. I ci specjaliści sobie tak wędrują, dzisiaj są w jednym szpitalu, jutro w drugim, po jutrze w trzecim. To system jest ułomny. Politykę zdrowotną kształtuje minister, natomiast największym płatnikiem jest NFZ. Natomiast bardzo łatwo głosić populistycznie hasła typu: „dramatyczna sytuacja”, „katastrofa” itd.
Mieszkańcy powiatu mogą się czuć zaniepokojeni. Narracja opozycji jest jednoznaczna: władze powiatowe znowu chcą coś ukryć!
Gdybyśmy abstrahowali od wszystkiego. Cały ujemny wynik finansowy, to jest koszt amortyzacji. Natomiast jeśli wszystkie pozostałe rzeczy zbilansujemy, to w tych ekstremalnie trudnych warunkach przy zmodernizowanym szpitalu i przy obciążeniach związanych z regulacja zobowiązań, to tutaj szpital bilansuje się. Czyli to frycowe płaci się za nowoczesny obiekt, a nie dlatego że się przeinwestowało. Kiedy tworzyliśmy spółkę szpital został wyceniony na poziomie 26 mln zł, dzisiaj sama inwestycja to 67 mln zł. To daje obraz jak gigantyczna przemiana się dokonała. Przypomnę, że robiliśmy konsultacje społeczne w każdej gminie, nie było ani jednego głosu przeciwnego temu projektowi, który mamy zrealizowany. Zapraszają mnie na różne narady w Polsce ze względu na nasz szpital, i tam słyszę: „Panie Boże daj nam taką katastrofę w szpitalu jaką ma Września”. Wysokie odpis amortyzacyjny można populistyczne wykorzystywać, tylko zapewniam, że nie zagraża to bytowi szpitala.
[[ankieta2]]
Kończy się kontrakt prezesa Zbyszko Przybylskiego. Kto będzie nowym prezesem szpitala?
Pan prezes chciał w ubiegłym roku zrezygnować z prezesowania szpitalowi. Poprosiłem go, aby przez rok do końca kadencji został na stanowisku, w związku z tym że następowała zmiana finansowania, czyli przejścia z kontraktowania na sieć szpitali. Trudno było dokonywać jakiś zmian i zatrudniać kogoś by wdrażać się w to zagadnienie. Pan prezes podtrzymał deklarację, że do końca czerwca będzie prezesował szpitalowi. Natomiast od lipca będzie nowy zarząd. Nasza rekomendacja jest dla nowego, jednoosobowy zarządu i chcielibyśmy wykorzystać kadrę, która w tym szpitalu działa. Jakie będą rozstrzygnięcia? Zadecyduje o tym zgromadzenie wspólników, które jest przewidziane na 19 czerwca.
Dziękuję za rozmowę.
0 0
Wrzesinski szpital całej Polsce to kojarzy się z kontenerem zamiast kostnicy.
0 0
"Zbójeckie" prawo wyborców; zmienić "władzę"!
0 0
a ja zawsze myślłem że Dyzio Jaśniewicz to POwiec
0 0
Czy starostwa udaje, że nic się nie dzieje.Zresztą udaje od lat. Panie ministrze Ziobro proszę zająć się szpitalem we Wrześni.
0 0
Niech się pochwała dlaczego nasz szpital ma tak małe kontrakty z NFZ? Zamknęli urazówkę i musimy wozić pacjentów do Gniezna. W starej części miały być nowe oddziały a tu ani kontraktów ani oddziałów. COŚ TO ŚMIERDZI !!!!
0 0
"Przecież mamy we Wrześni wszystko: tomograf, rezonans, całą gamę sprzętów diagnostycznych, to wszystko przecież kosztuje. Ktoś powie: „wybudowaliście szpital ponad miarę”."-> ciekawe zdanie wyprzedzające... NIE mój "drogi" (żeby nie powiedzieć "kosztowny"), kostnicowy NIE mamy lekarzy specjalistów...
0 0
POlococtowcy liczą nadal, że Tusk na białym koniu... itd, itd..