Dlaczego z Gniezna pierwszy pociąg na Wrześnię dopiero o 7:09? Nikt z Gniezna nie pracuje na rano w VW w Białężycach? Powinien byc wczesny poranny pociąg do VW z przesiadką w komunikację zastępczą przed dworcem. Tak jak teraz na Konin.

Skomunikowania z innymi pociągami w Gnieźnie i Jarocinie, np o 17:38 przyjeżdża pociąg z Katowic natomiast ten w kierunku Gniezna odjeżdża minutę wcześniej, takich przykład jest niestety więcej

Dlaczego nikomu nie zależy na tym aby zrobić przystanek przy Volkswagenie? Przecież to ułatwi dojazd do pracy wielu osobom. Czyżby jakieś procedury opracowane w ramach tzw. "przyjaznego państwa" nie pozwalały na to, aby ludziom żyło się wygodniej?

Piszcie wszyscy tu komentujący swoje wnioski odnośnie braku skomunikowań z innymi pociągami w Jarocinie i Gnieźnie do szefostwa Kolei Wielkopolskich.Niech te byki w rozkładach jazdy poprawią.A może takie działanie jest celowe by potem te pociągi uwalić uzasadniając to niską frekwencją, na zasadzie myśmy wam je puścili,a wy nimi nie jeździliście. Chore jest to, że do Jarocina przyjeżdża pośpiech,a osobówka na którą powinna być przesiadka odjeżdża wcześniej.

Socjalista ma rację , bo brak przystanku przy Volkswagenie w Białężycach to totalna wpadka wrzesińskich samorządowców, że tego u kolejarzy nie załatwili.

Ciekaw jestem czy społeczników ,którzy tyle lat walczyli o remont linii i powrót pociągów też zaproszono na tą przejażdżkę z Wrześni do Czerniejewa i z powrotem?
Pewno samorządowcy i kolejowy oficjele zrobią sobie przedwyborczą kampanię,a o tamtych zapomnieli.

Eda zapomnij..pan Pera, o którym był artykuł w piątkowym wydaniu WW i jego koledzy zrobili co swoje lub nadal robią,więc murzyn może odejść,a śmietankę spiją inni.Taka polityka.