W poniedziałek około godz. 23.00 policjanci na ul. Obornickiej w Suchym Lesie zaczęli pościg za kierującym volkswagenem golfem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uciekający w stronę Złotnik kierowca w pewnym momencie utracił kontrolę nad pojazdem, uderzył w bariery ochronne, a następnie w radiowóz, po czym kontynuował ucieczkę.
– Wobec powyższego policjanci wykorzystali policyjny samochód jako środek przymusu bezpośredniego, co uniemożliwiło w konsekwencji dalszą jazdę uciekającemu. Okazało się, że golfem kierowała 30-letnia kobieta. Miała wcześniej zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Ponadto samochód, który prowadziła nie miał OC i przeglądu technicznego – poinformował oficer prasowy poznańskiej policji sierż. sztab. Łukasz Paterski.
Dodał, że kobiecie towarzyszył pasażer. Kierująca, 30-letnia mieszkanka gminy Połajewo, trafiła do szpitala, z którego po opatrzeniu została wypisana. Policjanci zatrzymali kobietę i jej towarzysza.
Zgodnie z Kodeksem karnym za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
hrnoil20:36, 23.04.2024
0 4
Ideał nieszczesc,zpychc z drogi to może wymyśleć pusty łeb policyjny z komorą w łapie. 20:36, 23.04.2024
Rencista18:01, 27.04.2024
0 0
I bardzo dobrze.Ten co ucieka raczej święty nie jest. Brawo policjanci w pełni popieram 18:01, 27.04.2024
Kierowca10:58, 28.04.2024
0 0
Raczej kierowczyni zgodnie z obowiązującym trendem w polszczyźnie 10:58, 28.04.2024