Głupota czy prowokacja? Antypolskie, ukraińskie napisy na murach

„Chwała Ukrainie” i „Śmierć Lachom” – ukraińskie napisy o takiej treści pojawiły się na ogródkach działkowych im. Wojska Polskiego we Wrześni.

Hasła znajdują się na tyłach prywatnych działkowych budynków, od strony ogólnodostępnej drogi. Widnieją tam co najmniej od miesiąca, może dwóch.

Nie jest tajemnicą, że wszystkie ogródki działkowe we Wrześni cieszą dużą popularnością wśród amatorów alkoholowych trunków. Często znajdowane są tam puszki i butelki, nie rzadko także różne napisy czy graffiti oraz inne ślady wandalizmu. Tym razem jednak to znacznie „grubszy” kaliber sprawy.

Okazuje się, że ukraińskie napisy to antypolskie hasła z niechlubną historią. Dłuższy napis to zawołanie „Chwała Ukrainie! Bohaterom chwała!”. Tak brzmiało pozdrowienie żołnierzy i bojowników z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii w czasach II wojny światowej. Słowa te wykrzykiwano z salutem rzymskim (podniesioną prawą ręką), który wykorzystywali także hitlerowcy.

Krótszy napis o treści „Śmierć Lachom” (Polakom), mówi sam za siebie. To hasło przewodnie ludobójstwa na Wołyniu z 1943 roku. Szacuje się, że z rąk członków OUN i UPA zginęło wtedy około 100 tys. Polaków. Kto widział film Wojciecha Smarzowskiego „Wołyń”, na pewno wie, jak straszne i haniebne są to słowa.

Więcej na ten temat można przeczytać w najnowszym wydaniu „WW”.